Wyłysiały przed zimą
Wszystkie żyjące w zoo w Lipsku samice południowoamerykańskich niedźwiedzi peruwiańskich (okularowych) kompletnie wyłysiały. Tylko na ich łbach pozostały kępki przerzedzonych włosów. Dyrekcja i opiekunowie nie mają pojęcia, co się stało, podejrzewają jednak wadę genetyczną.
U niedźwiedzic nie stwierdzono żadnych innych dolegliwości. Kiedy jednak okrywa włosowa powinna się stawać grubsza na zimę, na zwierzętach widać dosłownie każdą zmarszczkę, a skórę znaczy wysypka oraz stan zapalny. Przed wybiegiem zbierają się tłumy ludzi, którzy chcą zobaczyć nowy "image" dwóch samic – piętnastoletniej Dolores i jedenastoletniej Lolity. Pracownicy zoo skontaktowali się z kolegami po fachu z całego świata, pytając, czy ktoś jeszcze spotkał się z podobnym zjawiskiem i mógłby jakoś pomóc.
Komentarze (3)
odalisques, 5 listopada 2009, 12:24
Wada genetyczna, dobre sobie. Zapewne coś związanego z warunkami panującymy w zoo, możliwości jest dużo.
mikroos, 5 listopada 2009, 13:38
Otóż to. Nie wydaje mi się, żeby dwa ponaddziesięcioletnie osobniki (jak znam życie, pewnie niespokrewnione) wyłysiały jednocześnie z przyczyn genetycznych w różnym wieku, ale w ciągu jednej jesieni. Bardzo głupie tłumaczenie. Znacznie lepiej (nawet pod względem wizerunkowym) byłoby przyznać się do błędu i zapewnić, że stanie się na rzęsach, żeby przywrócić zwierzakom normalny wygląd.
p53, 5 listopada 2009, 17:39
wylysialy, wysypka oraz stan zapalny
to prawdopodobnie objawy infekcji, a nie raptem ujawniona choroba genetyczna... 8)