Skóra gekona - doskonale superhydrofobowy, ale i biokompatybilny twór
Skóra gekona Lucasium steindachneri zapobiega przywieraniu wielu różnych substancji i obiektów, w tym brudu i baterii, potrafi się też samooczyszczać. Odkrycie międzynarodowego zespołu naukowców ma znaczenie dla sposobu projektowania implantów medycznych, samoczyszczących powierzchni szpitalnych czy filtrów do wody.
Dr Greg Watson z Uniwersytetu w Sunshine Coast podkreśla, że skóra gekona jest bardzo cienka (mierzy zaledwie parę mikronów), a zwierzęta te zamieszkują wrogie, rojące się od bakterii środowisko, dlatego naukowcy zastawiali się, na czym może polegać ochrona zapewniana przez ich skórę.
Okazało się, że skóra L. steindachneri jest zbudowana z ułożonych heksagonalnie stożkowatych łusek. Na łuski składają się "włoski" różnej długości - od kilkuset nanometrów do kilku mikronów. Kiedy autorzy publikacji z pisma Acta Biomaterialia przetestowali reakcję skóry na szereg zanieczyszczeń, np. pyłek i kurz, okazało się, że nic nie przywiera. Topografia skóry zapewnia superhydrofobową, antyzmoczeniową warstwę, która pozwala, by krople tak drobne jak te z mgły przetaczały się, a nawet spadały ze wzgórków, przepłukując zagłębienia i zabierając ze sobą kurz, pyłek oraz inne zanieczyszczenia. Watson dodaje, że krople o wystarczająco drobnej średnicy (10-100 μm) z łatwością docierają do pokrywających skórę dolin.
Kiedy akademicy nałożyli na skórę bakterie Porphyromonas gingivalis, które odpowiadają za stany zapalne przyzębia, okazało się, że nim upłynęła jedna doba, większość zginęła, choć nie dodano żadnych związków chemicznych. Watson podkreśla, że nie wiadomo, czemu się tak stało, ale możliwe, że patogeny nadziały się na kolce skóry. Co ciekawe, ludzkie komórki macierzyste z miazgi zęba szczęśliwie przeżyły aplikację. Wg Australijczyka, komórki macierzyste są o wiele większe od bakterii, co może wyjaśnić, czemu udało im się przetrwać.
Naukowcy zaznaczają, że rozwiązania ze skóry L. steindachneri mogą pomóc poradzić sobie z lekoopornością, minimalizując skażenie bakteryjne implantów stomatologicznych i medycznych, soczewek kontaktowych, strzykawek, cewników, a także powierzchni szpitalnych.
Komentarze (0)