Samochód na... powietrze
Największy hinduski producent samochodów podpisał umowę, której celem jest wyprodukowanie pojazdu poruszającego się dzięki... sprężonemu powietrzu. Koncern Tata Motors zawarł porozumienie z francuską firmą MDI. Jej właścicielem jest były inżynier Formuły Jeden, który przez 10 lat pracował nad silnikiem na sprężone powietrze.
Prototypowy MDI Air Car korzysta z zewnętrznego kompresora powietrz oraz wewnętrznego kompresora działającego dzięki paliwu. Pojazd docelowy, który chcą stworzyć Tata i MDI ma kosztować około 23 000 złotych. W tej cenie otrzymamy samochód, który po zatankowaniu paliwa za kwotę 1,5 euro przejedzie 300 kilometrów.
Maksymalna prędkość pojazdu wyniesie 60 km/h jeśli będzie używał on tylko sprężonego powietrza i 200 km/h, jeśli wykorzysta jednocześnie sprężone powietrze i benzynę. Wynika z tego, że nowe samochody mogłyby niemal całkowicie zlikwidować problem zanieczyszczeń komunikacyjnych w miastach.
Prototypowy samochód zbudowany został z pianki oraz włókna szklanego i pomyślnie przeszedł testy zderzeniowe. Zbiornik mieści 90 metrów sześciennych powietrza sprężonego pod ciśnieniem 300 barów. Został on wyprodukowany przez Airbusa. Z powodzeniem przechodzi on testy zderzeniowe i, w przypadku kolizji, szybko i bezpiecznie obniża się w nim ciśnienie.
Firma MDI nie chce zdradzić szczegółowych zasad działania swojego silnika. Obiecuje, że zrobi to, gdy wejdzie on do seryjnej produkcji.
Komentarze (15)
Gość Przemek, 21 marca 2007, 13:28
Była gdzieś na stronie informacja o czymś takim... kilka lat temu wyprodukowano taki samochód. 110 km/h, zasieg ok 200-300 km. Tankowanie na stacji trwa 3min a w domu ze zwykłego gniazdka elektrycznego ok 4 godz.
Jednak takimi pomysłemi żadna firma motoryzacyjna nie zainteresowała się
Gość cs, 21 marca 2007, 14:46
tamta informacja o której wspominasz nie wiele ma wspólnego z tym artykułem, co ma ładowanie z gniazdka do sprężonego powietrza ???
Gość Przemek, 21 marca 2007, 23:56
dużo !!
Pomyśl, że jakiś czas temu wymyślono takie coś jak sprężarka, która o dziwo jest na prąd
Gość Andrzej, 22 marca 2007, 00:01
Nowość absolutna. Ci, którzy czytali "Ludzi bezdomnych" wygrzebią z pamięci tramwaj pneumatyczny systemu Mękarskiego kursujący w Paryżu. Mękarski wybudował jeszcze drugą taką linię tramwajową - w Bernie. Widocznie przyszła pora odkurzyć Jego zapomniany wynalazek i zdjąć z szyn.
Gość mondry, 22 marca 2007, 13:01
No i co z tego?! Gdzie tu ekologia? Z tego co wiem żeby zasilić samochód należy wykorzystać sprężarkę, która działa na PRĄD. Prąd taki należy wziąć z gniazdka do którego płynie to z elektrowni ..która spala paliwo zanieczyszczając powietrze...
Gość Jarek, 22 marca 2007, 13:11
przeciez sa elektrownie wodne,wiatrowe,atomowe i inne,które tak nie truja jak benzyna,a pozatym,to ile elektrowni uzywa paliwa?? teraz stawia sie na elkologie,wiec i elektrownie sa coraz bardziej ekologiczne
jesli pójda w tamta strone,to bedzie dobrze...tylko,czy amerykanie dalej beda dobili samochody z conajmniej 5l silnikami...to oni przeciez najbardziej dymia swoimi gratami :-\
Gość chris, 22 marca 2007, 15:07
Przeciez nasza technologia juz dawon jest na takim poziomie.
Ale nikomu sie to by nie oplacalo bo jak wiadomo pieniadz rzadzi swiatem. Korporacje wydobywcze, panstwa i wszyscy by stracili gdyby auta byly na powietrze (oprucz szarego obywatela oczywiscie). A szary obywatel ma placic podatki wszelkie za to ze zyje. Pomysl do smietnika!
Gość Przemek, 22 marca 2007, 17:54
Ale sprężagka może być też na siłę mięśni
Taka sobie pompka... ręczna lub nożna
A może coś w stylu roweru... zamiast gaz hamulec, to będzie napęd
Idealne wyjście dla ekologicznego samochodu... hmmm... tylko czy w tym momencie nie byłby lepszy rower ??
Gość L@far, 23 marca 2007, 07:27
_______________________________________________________________________________ wszystko ładnie pięknie. taka technologia i te poprzednie na prąd itp. były dostępne lata temu.. i co g**no .. to jest poza zasięgiem dopóki największe koncerny trzymają łapę na ropie naftowej nie będziemy jeździć na "wodę" lub coś tam innego, i tu jest problem jak narazie.
Gość pomysł nie przjdzie, 25 marca 2007, 13:13
Pomysł nie przejdzie: panstwo straci miliardy na akcyzie. moze nie od razu ale jednak.
waldi888231200, 27 lipca 2007, 03:02
Po pierwsze Państwo to my
Po drugie jak się wszyscy zaczna dusić to technologia wejdzie
po trzecie maluch przerobiony na akumlatory i silnik elektryczny jedzie 60 na godz i pali 5zł prądu
po czwarte elektrownie muszą pracować cały czas , nawet nie moga zwolnic więc ładowanie nocą napewno obniżyłby smog dzienny
Po piate zamiast czekac aż ktoś coś zrobi możesz wywalić silnik spalinowy za swej bryki i skrzynię biegów a wstawic elektryczny
Po szóste jest pełno projektów tyle że postep techniczny przynosiła wojna a tej dawno nie było bo sytuacje stabilizuje doskonały interes paliwowy ;D 8) :-*
kynio, 25 sierpnia 2007, 23:31
państwo nie straci na akcyzie. prawo mówi, że to czym zasilasz brykę to paliwo i od tak rozumianego paliwa nalicza podatek. show must go on.
techon, 26 sierpnia 2007, 01:36
Oj ludzie ludzie..... czytać to nie wszystko.... trzeba czytać ze zrozumieniem..... czemu wy ludziska mówicie o kompresorze powietrza jak jest napisane: "Prototypowy MDI Air Car korzysta z zewnętrznego kompresora powietrz oraz wewnętrznego kompresora działającego dzięki paliwu." I gdzie wy tu macie prąd co???
zork, 22 listopada 2007, 02:39
The Air Car
Oficjalna strona The MDI Air Car
http://www.theaircar.com/
Informacje na Angielskojęzycznej wersji Wikipedi http://www.teknikensvarld.se/provkorningar/mdi/air_car/index.xml
Tutaj materiał z programu Beyond Tomorrow
http://en.wikipedia.org/wiki/Beyond_Tomorrow_(TV_series)
<youtube>
A tutaj druga część tego programu i też o silniku na powietrze tylko, że z Australii
<youtube>
Tutaj artykuł o tym, iż to auto w Indiach będzie jako TAXI. http://www.popularmechanics.com/automotive/new_cars/4217016.html
Tak będą wyglądały te taksówki...
A to jak będzie wykorzystane miejsce w wersji TAXI.
A taka jest opcja zasilania i stacji paliw dla tych aut [to tak w odpowiedzi na niektóre wypowiedzi, iż i tak będzie wykorzystywane paliwa kopalne...]
Tutaj artykuł w NYTimes
http://www.nytimes.com/2007/10/24/automobiles/autospecial/24air.html?_r=1&em&ex=1193371200&en=b6d24f853e5ac33d&ei=5087%0A&oref=slogin
Tutaj jeszcze inny interesujący artykuł...
http://portland.indymedia.org/en/2007/05/360137.shtml
Takie inne...
MDI compressed air engine
<youtube>http://www.youtube.com/watch?v=wOCQ_ZoVsP4</youtube>
The Air Car CNN report
<youtube>http://www.youtube.com/watch?v=pDEmI8YxBR8</youtube>
Tutaj oficjalna strona MDI Enterprises S.A.
http://www.mdi.lu/eng/affiche_eng.php?page=accueil
OneCAT
MiniCAT
CityCAT
TAXI concept
BUSINESS concept
MultiCAT
=====================
I teraz tak wiem wiem iż informacje w niektórych materiałach z youtube są stare... ale informacje są.
MDI czytaj Air Car "CAT" - firma miała problemy z patentami dlatego nie było można seryjnie produkować tych autek...
Problemy te się skończyły w pewien sposób a raczej znaleziono rozwiązanie "ominięcie" tak jak to Chińczycy robią z rozmaitymi podróbkami znanych aut itd... itp...
Auta powstaną i będą z czego osobiście się ciesze szkoda tylko iż w Indiach będą one na początku.
Wady auta, które niby można by było powiedzieć po obejrzeniu filmików to głośna praca ale te prezentowane auta to prototypy które nie posiadały odpowiednich wyciszeń.
Dobra wiadomość auta przeszły wszystkie testy zderzeniowe pozytywnie.
Osobiście bardzo chętnie bym widział takie autka bo technologia baterii się prawie nie zmieniła od 50 lat a to co próbują z zastosowaniem różnych chemikaliów powoduje to iż od czasu do czasu mamy informacje o przegrzewających się bateriach lub nawet wybuchających (co miało ostatnio miejsce nawet w Polsce z telefonem Nokia). ITD.
Chciałem coś konkretnego napisać ale te wklejanie mnie jakoś wyczerpało B) idę spać jeśli ktoś coś napiszę to może odpisze...
waldi888231200, 23 listopada 2007, 03:50
Ciekawe autka 8)
Wpadł mi taki pomysł : Skoro odpadem od produkcji zboża jest słoma to co by było gdyby zgazować ją spalinami z klasycznego silnika i podać powstały gaz jako paliwo z powrotem do komory spalania klasycznego silnika ?? ??? może czyta to jakiś chemik który potrafiłby oszacować ten pomysł?? 8)
Taka kostka słomy to jakieś 15 kg ile z tego wyszłoby holzgazu?? Poza tym metale ciężkie prwdopodobnie połączyłyby się z tą słomą i nie wisiały nad miastem.
Na jakiejś stronie znalazłem:
Gazogenerator Imberta ładowany był drewnem o wilgotności rzędu 20-25%. Powstały holzgaz miał wartość opałową około 5-6 MJ/m3n i następujący skład: 42% N2, 10% CO2, 2% CH4, 18% H2, 23% CO.
Z jednego kg drewna gazogenerator produkował ok. 2,5 m3 holzgazu, spalanie wynosiło ok. 2,5 kg drewna na jeden litr benzyny
Z tym że spaliny nie zawierają praktycznie tlenu więc 10% CO2, 23% CO. by nie powstawało