Majowie podczas rytuałów pili tytoń

| Humanistyka
Negrin A, Chinchilla Mazariegos O, et al. „Residue analysis...”, Antiquity. Published online 2024:1-17. doi:10.15184/aqy.2024.13

Tytoń to jedna z najważniejszych roślin rytualnych i medycznych Mezoameryki. Dysponujemy licznymi źródłami wskazującymi na powszechne jego stosowanie. Ślady nikotyny w fajkach z Ameryki Północnej, przedmiotach do palenia i kruszenia tytoniu z Chile, płytce nazębnej zmarłych z Kalifornii, włosach mumii z pustyni Atacama czy naczyniu z nizin Majów. Analizy przedstawień artystycznych i źródła etnograficzne wskazują, że tytoń był i jest palony. Tymczasem naukowcy znaleźli ślady wskazujące na... picie tytoniu przez Majów.

Uczeni z Yale University, City University of New Jork i The Hershey Center for Health and Nutrition przeprowadzili badania naczyń znalezionych na akropolu El Baúl w mieście Cotzumalhuapa w Gwatemali. Było to jedno z największych miast późnego okresu klasycznego w Mezoameryce, a sam akropol datowany jest na fazę Pantaleón (lata 650–950). Prace archeologiczne prowadzono tam między innymi w latach 2006–2007, kiedy to znaleziono znacznie więcej rytualnie złożonych przedmiotów, niż gdziekolwiek indziej w Cotzumalhuapa. To jeden z dowodów na znaczenie religijne El Baúl.

Jedną z cech charakterystycznych stylu artystycznego z Cotzumalhuapa są bogate przedstawienia roślinne. Liście tytoniu prawdopodobnie przedstawiono na ozdobach głowy dwóch rzeźb przedstawiających władców. Ich obecność tam świadczy o tym, że tytoń stanowił element legitymizacji władcy i królewskich rytuałów w Cotzumalhuapa.
Autorzy nowych badań przeanalizowali osady w naczyniach wydobytych w czasie prac archeologicznych z lat 2006–2007. W czasie wykopalisk jak i późniejszej pracy z artefaktami obowiązywał zakaz palenia. Naczynia trafiły do Museo Popol Vuh w Gwatemali, gdzie usunięto większość wypełniającej je gleby, a ich zewnętrzne ścianki oczyszczono. Wnętrza nie oczyszczono, by w przyszłości możliwe było pobranie próbek do badań. I właśnie z tego skorzystali obecnie badacze.

Pobrane próbki wysłano do badań do USA. Tam stwierdzono, że w dwóch cylindrycznych i jednym sferycznym naczyniu znajdowała się nikotyna. Wszystkie trzy naczynia zawierały ostrza z obsydianu.

Wszystkie trzy naczynia służyły do picia, stąd naukowcy wyciągnęli wniosek, że przygotowywano w nich napój na bazie tytoniu. Takie używanie tytoniu jest nietypowe. Doustne przyjmowanie wysokich dawek nikotyny jest ryzykowne i grozi zgonem. Wiemy, że praktyki takie stosowane są w niektórych miejscach Amazonii i obu Gujanach. Stosowane są w celu wprowadzenia w trans, wywoływanie halucynacji lub zaśnięcie. Istnieją też źródła wskazujące, że Majowie mogli używać tytoniu jako środka psychoaktywnego. Jak widać, mogli robić z niego napój.

Fakt, że naczynia znaleziono w pobliżu sauny sugeruje, iż napój zawierający nikotynę wykorzystywany był w rytuałach oczyszczania. Sauny były szczególnie ważne podczas rytuałów dotyczących narodzin i wiązane są z bóstwami położnictwa. Być może dlatego też w naczyniach znaleziono obsydianowe ostrza, które mogły służyć do przecięcia pępowiny. Jeszcze do połowy XX wieku były one w ten sposób wykorzystywane przez ludy Huichol i Tarahumara.

Majowie podczas rytuałów pili tytoń