Polak przyjęty na studia doktoranckie na najlepszych uczelniach USA. Jeszcze nie wie, którą wybierze
Dwudziestodwuletni Michał Gerasimiuk, absolwent II LO w Białymstoku i student 4. roku informatyki na Yale University, został przyjęty na studia doktoranckie na 8 spośród najlepszych uczelni w USA.
Polak może wybierać między Uniwersytetem Stanforda, Uniwersytetem Kalifornijskim w Berkeley, Carnegie Mellon University (Uniwersytetem Carnegiego i Mellonów), Uniwersytetem Harvarda, Uniwersytetem Yale, Uniwersytetem Cornella, Uniwersytetem Michigan, a także Uniwersytetem Teksańskim w Austin.
Liczba uczelni nie ma dla mnie aż takiego znaczenia. Liczyło się dla mnie to, czy dostanę możliwość współpracy z ludźmi, których naukowy dorobek mnie interesuje - choć miło jest uzyskać potwierdzenie od tylu renomowanych wydziałów, że moje doświadczenia i pomysły są wartościowe - podkreśla Gerasimiuk, który skończy informatykę w maju br., a od sierpnia rozpocznie edukację na poziomie doktoranckim.
W II klasie liceum za wybitne postępy w nauce Gerasimiuk dostał stypendium Prezesa Rady Ministrów na rok szkolny 2017/2018. W gimnazjum i liceum osiągał sukcesy w różnych dziedzinach; był laureatem bądź finalistą olimpiad j. polskiego, niemieckiego i angielskiego, o diamentowy indeks AGH, a także przedsiębiorczości.
Jakiś czas temu w wypowiedzi dla mediów Michał przyznał, że myśli dwujęzycznie. Nie mogąc znaleźć polskiego wyrazu, wykorzystuje słownictwo angielskie. Angielskiego uczył się od czasów przedszkolnych.
W 2019 r. zdał maturę międzynarodową. Gerasimiuk opowiada, że właściwie od początku liceum planował studia za granicą, ale myślał głównie o Niemczech czy niemieckojęzycznej Szwajcarii. Gdy na Uniwersytet Stanforda dostał się jego kolega, również Michał, przekonał się, że studia w USA nie są wcale czymś nieosiągalnym.
Warto podkreślić, że Gerasimiuk należy do grona konsultantów Akademii Ivy Poland, która pomagając w aplikowaniu na studia czy rozwoju kariery, wspiera i promuje edukację Polaków na topowych uczelniach w Europie i Stanach Zjednoczonych.
Przed dokonaniem wyboru Michał podróżuje po wydziałach, które go przyjęły.
Komentarze (0)