Microsoft kupuje Skype'a
Microsoft potwierdził, że przejmie Skype'a. Zarządy obu firm zaakceptowały transakcję. Koncern z Redmond zapłaci obecnym właścicielom serwisu VoIP 8,5 miliardów dolarów.
W wydanym oświadczeniu czytamy, że transakcja rozszerzy zasięg Skype'a i wzbogaci microsoftowe portfolio istniejących już usług i produktów komunikacji w czasie rzeczywistym.
Dowiadujemy się też, po co firma Ballmera kupiła Skype'a. Skype wesprze takie urządzenia Microsoftu jak Xbox, Kinect, Windows Phone i wiele innych urządzeń z Windows,a Microsoft połączy Skype'a z Lync, Outlookiem, Xbox Live i innymi społecznościami. Microsoft będzie inwestował i wspierał wersje Skype'a dla niemicrosoftowych platform - stwierdzono w oświadczeniu.
Obecny prezes Skype'a, Tony Bates, stanie na czele nowo utworzonego wydziału Microsoft Skype Division i będzie podlegał bezpośrednio Steve'owi Ballmerowi.
Komentarze (8)
fri.K, 11 maja 2011, 10:40
Ciekawe czy MS wykorzysta okazję by pokazać jak "niemicrosoftowe" platformy są mało wydajne?
Wysoka optymalizacja kodu dla WinPhon i częste aktualizacje, a inne platformy po macoszemu - a przecież z wierzchu to to samo Skype
Myślę że zagrywka marketingowa jest świetna i teraz ich "porozumienie" z Nokią nabiera kształtu. Podejrzewam że 60% świata na tym straci, a MS zbije fortunę.
Mariusz Błoński, 11 maja 2011, 12:39
Diabli ich wiedzą, jaki mają plan biznesowy.
Nie sądzę, by coś kombinowali z innymi platformami.... to kwestia rachunku zysków i strat. Myślę, że przez najbliższe miesiące będą liczyli, jakie są koszty a jakie zyski z utrzymywania innych wersji niż dla Windy i wtedy podejmą ostateczną decyzję. Ale nie będzie to motywowane chęcią "zrobienia na złość". Bo przecież nikt nie zmieni systemu operacyjnego i całego środowiska pracy tylko dlatego, że mu Skype źle działa. Za to utrzymanie (nawet przy dokładaniu kilku milionów USD rocznie - dla MS to drobna kwota) wersji dla Linuksa czy Androida może być świetną inwestycją w przyszłość. Obecnie MS nie ma chyba żadnego programu, który byłby równie silny na tych platformach co Skype, prawda?
fri.K, 11 maja 2011, 19:05
MS działa na tak wielu segmentach że jestem pełen podziwu jak oni to wszystko kontrolują i obmyślają. Gdyby przyjąć jeszcze za prawdziwą teorię o wysyłaniu przez MS "trojanów" do innych firm to już zupełnie nie do ogarnięcia.
Robienie na złość dla samej złośliwości wg. mnie nie jest możliwe bo to jest firma która ma przynosić zysk inwestorom.
Jednak MS jest także producentem systemów operacyjnych, a na rynku mobilnym idzie im fatalnie. Dlatego umiejętne "poniżanie" innych platform mobilnych mogło by pomóc WinPhon w zdobyciu popularności. Dopóki Android i iOS mają tak duży udział w rynku opłaca się dostarczać im Skype - bo przecież za to płacą.
Na rynku konsol ich Xbox ma też poważnych konkurentów - PS3 i Wii. Dzięki kinektowi będą w stanie zapewnić nieznaną dotąd jakość obrazu, a konkurencja?
MS jest również autorem .NET-a, jak pięknie wpasowałby się klient Skype w tą platformę - a tu rykoszetem obrywa Linux i MacOS bo Mono leży.
Skype dla Maemo został tak wkomponowany w system że jego użycie jest prawie przezroczyste dla użytkownika. Wykonanie tego samego dla WinPhone też nie będzie trudne i gotowa platforma dla biznesu. Tylko spóźnili się z umowami dla US Army, a to była duża kasa - nie, nie szkoda mi ich
Ciekawe co zrobią z serwerami Skype.
cyberant, 11 maja 2011, 22:15
To naturalne że każda firma będzie faworyzowsła swoją platformę. Google też tak robi, wystarczy popatrzeć na funkcjonalność google maps na smartfonach z androidem i Win mobile. Różnice są kolosalne... Niedawno przeinstalowałem na HD2 Win Mobile 6.5 na Androida 2.2 , różnica w opcjach i dodatkowych funkcjach google maps pod Androidem mnie totalnie zaskoczyła...
Sławko, 12 maja 2011, 10:30
No to koniec Skype'a.
MS przecież kupi go, żeby go zniszczyć, a o nowej wersji Skype'a dla Linuksa można już będzie tylko pomarzyć
Przemek Kobel, 12 maja 2011, 11:16
Po prostu walczą z guglem. Tym razem z gugl tokiem.
Mariusz Błoński, 12 maja 2011, 14:07
Dokładnie tak, jak napisał Przemek. Ponadto Skype może być dla nich zabezpieczeniem. Jeśli WP7 nie wypali, to dzięki Skype'owi, Bingowi na Blackberry i innym tego typu ruchom MS może sobie zapewnić kasę z rynku mobilnego.
scanner, 13 maja 2011, 14:10
Spokojnie.
Był ktoś na ostatniej konferencji MIX11? Moja firma została zaproszona i bezpośredni mój wspólnik był obecny i rozmawiał zarówno z MS.us jak i MS.pl na temat wspierania przez MS innych platform i środowisk programistycznych. Z tego co usłyszał wcale tak czarno przyszłości Skypa ani innych narzędzi na nie-Windowsowe systemy bym nie widział.