Mieszko I wzniósł potężny wał obronny. Imponujący dowód potęgi jego państwa
Przy ulicy Zagórz w Poznaniu archeolodzy odkryli potężny wał ziemny z czasów Mieszka I. Imponująca konstrukcja obronna ma aż 40 metrów grubości u podstawy i 11 metrów wysokości. Archeolog Antoni Smoliński jest zachwycony nie tylko rozmiarami wału, ale też faktem, że udało się odkryć jego cały przekrój i dotrzeć do dużych fragmentów drewna.
Wał, złożony z drewna i ziemi, został obłożony też wzmacniającymi go kamieniami. Drewniane bale miały specjalne wchodzące w siebie wycięcia, dzięki czemu trudno było je rozsunąć.
Antoni Smoliński przypomina, że w 1005 roku na Polskę najechały wojska cesarza Henryka II. Była to największa armia współczesnej Europy. Niemcy podeszli pod Poznań, jednak nie zdecydowali się na szturm. Szybko zawarli pokój z Bolesławem Chrobrym. To świadczy o potędze tego wału, mówi Smoliński.
Naukowcy odkryli też pozostałości po bramie wjazdowej. Tam też natrafiono na zdrowe bale. Co więcej, zachowała się też kora, zatem po specjalistycznych badaniach możliwe będzie określenie daty i pory roku wycinki tych drzew.
Nigdy wcześniej nie natrafiono w Polsce na tak duże fragmenty wału obronnego sprzed tysiąca lat.
Komentarze (3)
Ergo Sum, 3 lutego 2020, 09:24
Bardzo ciekawy news ale "źródło" .... (nie dało znaleźć się jakiegoś rzetelnego?)
wilk, 3 lutego 2020, 18:47
News dobry, ale źródło złe i tory też były złe. W czym problem, skoro news jest w porządku?
KONTO USUNIĘTE, 3 lutego 2020, 18:58
Wilku, tak wygląda objaw fanatyzmu kalibru lekkiego. Tu akurat mamy reprezentantkę wiadomego światopoglądu, ale fanatyzm jest uniwersalny i zawsze powinien być negowalny (ja oczywiście fanatykiem nie jestem).
PS
Kiedy wreszcie "ergo sum" odnajdzie zagubione "cogito"?