Nowy gatunek tanzańskiego drzewa tuż po odkryciu uznano za krytycznie zagrożony
W górach Usambara w Tanzanii, które wchodzą w skład większego pasma - Gór Wschodniego Łuku - odkryto nowy gatunek drzewa. Mischogyne iddii osiąga wysokość 20 m i ma białe kwiaty. Gatunek skategoryzowano jako krytycznie zagrożony, bo jego zasięg występowania jest ograniczony do obszaru o powierzchni zaledwie 8 km2. Nie wiadomo, jakie gatunki zwierząt są z nim związane, ale naukowcy z Uniwersytetu Yorku podejrzewają, że drzewo może być zapylane przez chrząszcze.
Dr Andy Marshall odkrył drzewo podczas badań, które miały pomóc w poznaniu czynników środowiskowych wpływających na ilość węgla magazynowanego przez las.
Drzewo występuje w bardzo pięknej części świata - w okrytych chmurami górach, w otoczeniu plantacji herbaty. Gdy już wiemy o jego istnieniu, będziemy szukać sposobów na zapewnienie mu ochrony. Przy tak małej populacji istotne jest, by przez rozwój rolnictwa nie doszło do odizolowania od innych lasów w regionie. Małe lasy muszą być połączone, by zapewnić rozprzestrzenianie nasion i przystosowanie gatunków do zmiany klimatu - podkreśla Marshall.
Na przestrzeni ostatnich 100 lat lasy gór Usambara znacznie się zmniejszyły. Naukowcy zaznaczają, że trzeba się skupić na metodach ochrony, by podtrzymać lub zwiększyć populację drzew.
M. iddii ma cylindryczny pień o średnicy do 45 cm. Jego kora ma jasnoszarą barwę. Owoce są nieznane. Jego potoczna nazwa to Zonozono (Msofu). Drzewo jest znane z dwóch lokalizacji: ze wschodu i zachodu gór Usambara (jedna leży na terenie rezerwatu Amani, a druga w prywatnym rezerwacie Mazumbai, zarządzanym przez Uniwersytet Rolniczy Sokoine). Oba rezerwaty są dobrze prowadzone, ale badania ekoturystyki w Amani pokazują, że przynosi ona niewiele korzyści lokalnym mieszkańcom. Ponieważ wycinka drzew pozostaje istotnym nierozwiązanym problemem, rezerwaty stają się wyspami otoczonymi bezleśnymi terenami. Oprócz tego las zarastają inwazyjne gatunki, a zwłaszcza Maesopsis eminii. Naukowcy szacują, że pozostało mniej niż 15 osobników M. iddii (dotąd zaobserwowano zaledwie 7 okazów).
Badania prowadzone przez Marshalla w innej części Tanzanii, lesie Magombera, mogą pomóc w ustaleniu, jakimi metodami najlepiej się posłużyć, by ochronić nowy gatunek. W ramach tamtego projektu Marshall współpracuje z lokalnymi mieszkańcami, by stworzyć nowe sposoby odtwarzania lasu czy znaleźć alternatywne źródła drewna. Ważnym elementem jest też ograniczanie pożarów lasów oraz inwazyjnych pnączy, które mogą zabijać drzewa.
Dzięki wsparciu miejscowej ludności na utraconych obszarach Magombera odrosły tysiące drzew, co sugeruje, że podobne podejście można by wykorzystać w innych regionach.
Odkrycie tego skrajnie rzadkiego gatunku po raz kolejny podkreśla istotność Gór Wschodniego Łuku jako jednego z najważniejszych rezerwuarów bioróżnorodności w Afryce. Obszar ten stanowi azyl dla gatunków, które ocalały z czasów, kiedy całą tropikalną Afrykę pokrywał wielki las. Pozostałości tego lasu są cenne i jedyne w swoim rodzaju - podsumowuje George Goslin, botanik z Ogrodów Królewskich Kew.
Komentarze (0)