Ukradli bankom niemal 10 milionów dolarów

| Bezpieczenstwo IT
simonok, sxc.hu

Grupa hakerska „Money Taker” przeprowadziła ponad 20 ataków na banki i firmy świadczące usługi finansowe w USA, Wielkiej Brytanii i Rosji. Przestępcy ukradli niemal 10 milionów dolarów. Moskiewska firma firma Group-IB stwierdziła, że ataki rozpoczęły się przed 18 miesiącami. Przestępcy zaatakowali bankomaty, niewykluczone, że kolejnym celem ataków staną się banki w Ameryce Południowej.

Pierwszy atak przeprowadzono wiosną 2016 roku, a jego ofiarą padła sieć „STAR”, największy w USA system wymiany informacji pomiędzy bankomatami. Korzysta z niego ponad 5000 organizacji. Group-IB prowadzi też śledztwo w sprawie ataków, które posłużyły przestępcom do nauczenia się, w jaki sposób można przeprowadzać transfery pieniędzy za pomocą systemu SWIFT. W październiku SWIFT poinformował, że doszło do wielu prób ataku, jednak zostały one odparte.

Dotychczas udało się zidentyfikować 18 banków, które padły ofiarami przestępców. Aż 15 z nich pochodzi z USA, 2 z Rosji i jeden z Wielkiej Brytanii. Przeciętna kwota ukradziona podczas ataku w USA wyniosła 500 000 USD, a Rosji zaś 1,2 miliona dolarów. Jednemu z rosyjskich banków udało się w porę zareagować i odzyskał część pieniędzy. W śledztwo zaangażowano Interpol i Europol.

Włamywacze wykorzystywali podczas ataków wiele różnych technik, pozwalających na ominięcie zabezpieczeń. Używali m.in. certyfikatów bezpieczeństwa Bank of America, Microsoftu i Yahoo.

Money Takers haker włamywacz złodziej bank