NASA odziera ze złudzeń
NASA pozbawiła złudzeń osoby, które kupiły działki na Księżycu. Zdaniem agencji cieszące się w pewnym momencie dużym powodzeniem akty własności kawałka Księżyca nie mają żadnej wartości.
NASA ma zamiar do 2020 roku wybudować na naturalnym satelicie Ziemi stałą stację. Jednocześnie stwierdziła, że jej budowa nie narusza niczyich praw, gdyż prawami własności do Księżyca zarządza ONZ. Akty własności to po prostu oszustwo. Księżyc podlega tym samym prawom co wody międzynarodowe, więc żadna jego część nie może mieć właściciela.
W 2004 roku Rada Nadzorcza Międzynarodowego Instytutu Prawa Kosmicznego, której zadaniem jest wyjaśnienie wątpliwości prawnych dotyczących własności gruntów pozaziemskich stwierdziła, że sprzedawcy takich dokumentów [aktów własności księżycowych działek – red.] nie byli w stanie legalnie wejść w posiadanie tytułu własności. Tym samym prawa, które sprzedają, nie mają żadnej wartości ani znaczenia.
Komentarze (3)
kynio, 21 września 2007, 20:04
ha,ha,ha ;D
dirtymesucker, 21 września 2007, 20:18
jakbym miał kupe siana to nie potrzebowalbym niczyjej zgody kupiłbym se rakiete i latałbym se gdzie bym chciał i żadne ONZ by mnie nie powstrzymalo. żadne prawo stworzone przez czlowieka mnie nie obowiązuje bo każdy kawałek wszechświata uważam za tak samo mój jak i niczyj jak i każdego. wy-pier-da!-lać.
waldi888231200, 25 września 2007, 22:46
No to mamy problem bo ja też tak uważam , do tego problem rośnie bo goście z ufo już dawno działki na księżycu sprzedali ;D