NASA o pochodzeniu marsjańskiego metanu
NASA wydało oświadczenie dotyczące pochodzenia marsjańskiego metanu. Wbrew wcześniejszym spekulacjom mediów, Agencja nie potwierdziła źródła pochodzenia gazu. Wiadomo jedynie, że Mars "żyje". Najważniejsze pytanie brzmi: czy jest to "życie" w sensie geologicznym czy biologicznym.
Dotychczasowe badania wykazały, że na Czerwonej Planecie występuje metan oraz że ulega on szybkiej degradacji w marsjańskiej atmosferze. Musi więc istnieć jakieś źródło, z którego jest on odnawiany. I rzeczywiście, na północnej półkuli znaleziono źródła, z których wydobywa się metan. Jedno z nich dostarcza nawet 19 000 ton rocznie.
Naukowcy z NASA zastrzegają, że obecnie nie mają żadnych danych, które pozwoliłyby stwierdzić, jakie jest pochodzenie marsjańskiego metanu. Na Ziemi aż 90% tego gazu jest produkowanych przez organizmy żywe. Jednak może on też powstawać podczas procesów geologicznych.
Mars więc w jakimś sensie żyje. I niewykluczone, że jest to życie biologiczne.
Na Ziemi mikroorganizmy znajdowane są na głębokości nawet 3 kilometrów pod powierzchnią planety. Występujące na takich głębokościach promieniowanie jonizujące rozbija wodę na wodór i tlen. Mikroorganizmy korzystają z wodoru jako źródła energii. Niewykluczone, że podobne organizmy przeżyły miliardy lat pod zamrożoną powierzchnią Marsa, na głębokościach, na których woda jest w stanie ciekłym, promieniowanie zapewnia energię, a dwutlenek węgla dostarcza węgiel - mówi doktor Michael Mumma z NASA. Gazy, takie jak metan, mogą wydobywać się spod powierzchni właśnie w miesiącach letnich, gdy otwierają się szczeliny w powierzchni planety - dodaje.
Doktor Carl Pilcher, dyrektor Instytutu Astrobiologii NASA zauważa: Mikroorganizmy, które produkują metan z wodoru i dwutlenku węgla były jednymi z pierwszych form życia na Ziemi. Jeśli życie kiedykolwiek istniało na Marsie, to logiczne staje się przypuszczenie, że wyewoluowały tak, by wytwarzać metan z tlenku węgla obecnego w atmosferze planety.
Niewykluczone jednak, że źródłem metanu są współczesne lub wygasłe procesy geologiczne.
Dopiero w przyszłości, podczas kolejnych misji na Marsa, mamy szansę na poznanie źródła metanu. Jednym ze sposobów jego zbadania jest przeprowadzenie badań na obecność izotopów. Jeśli okaże się, że w metanie występuje mniej deuteru, niż w wodzie, która się wraz z nim uwalnia spod powierzchni planety, będzie to dowód na biologiczne pochodzenie gazu.
Komentarze (5)
inferno1024, 16 stycznia 2009, 23:31
może mars jest kolejną planetą po ziemi na której powstaje życie, z prymitywnych komórek które syntezują CO2 ? z czasem zaczną ewoluować w wyższe organizmy o ile człowiem im nie zaszkodzi
lucky_one, 23 stycznia 2009, 10:06
Hehe... tylko że 'z czasem' dla ewolucji to jakieś 100 000 - 100 000 000 lat Nie zapominajmy że na ziemi człowiek pojawił się jakieś 100 000 lat temu, a życie - chyba ok 3mld lat temu
Także człowiek albo te organizmy (jeśli tam w ogóle są jakieś organizmy) wykorzysta/zniszczy/zahamuje ich ewolucję przez swoją ingerencję (tak jak nasza ewolucja została zatrzymana przez nas samych), bo pewnie sprawa będzie jasna w przeciągu 10 lat, albo człowiek na Ziemi wyginie (śmieci, kolejna wojna światowa, zanieczyszczenie środowiska, epoka lodowcowa itp) i życie na Marsie będzie się spokojnie rozwijać
inferno1024, 26 stycznia 2009, 21:21
moze to i prawda ze ludzie w koncu sami sie wybiją i za te x lat na marsie bedzie kolej na egzystencje innych istot
jim, 25 lutego 2009, 11:06
Ja chce poleciec na Marsa. jako ochotnik. jako mieso armatnie. ksiezyc tez by mnie zadowolil.
waldi888231200, 25 lutego 2009, 11:11
Nie mają kasy na trenowanie kosmonautów ale możesz im pomóc trzeba wylatać 80godzin
w wesołym miasteczku na różnych karuzelach , wyrzutniach, młynkach (opanować odruch wymiotny do perfekcji ) i zachować bilety.... ;D