Odnaleziono Najadę
Doktor Mark Showalter z SETI Institute poinformował, że udało mu się odnaleźć Najadę, księżyc Neptuna sfotografowany po raz pierwszy w 1989 roku przez Voyagera. Księżyc nie był widziany od 24 lat. Najada wymykał się obserwacjom od czasu gdy Voyager opuścił Neptuna - mówi Showalter.
Niewielki księżyc jest wyjątkowo trudno zauważyć. Widziany z Ziemi Neptun jest 2 miliony razy jaśniejszy niż Najada, a jakby tego było mało oba obiekty dzieli zaledwie 1 sekunda łuku. To odpowiednik średnicy ludzkiego włosa widzianej z odległości 15 metrów - wyjaśnia doktor Jack Lissauer. Żeby zauważyć księżyc konieczne było opracowanie nowej techniki przesłonięcia blasku planety. W końcu odnaleziono Najadę na serii zdjęć wykonanych przez Teleskop Hubble'a w grudniu 2004 roku.
Okazało się, że Najada znajduje się w zupełnie innym miejscu swojej orbity, jaką wyliczono po jego odkryciu. Nie wiadomo, dlaczego tak się stało. Niewykluczone, że został mocno przyspieszony wpływem oddziaływania innego z księżyców Neptuna.
Neptun ma też słabo widoczny system pierścieni i łuków. Od czasu ich odkrycia łuki ulegają powolnym zmianom. Voyager zauważył cztery łuki położone w najlepiej widocznym pierścieniu Adamsa. Na nowych fotografiach nie widać już dwóch z nich, całkowicie się rozproszyły. System łuków jest prawdopodobnie związany z oddziaływaniem Galatei, pobliskiego księżyca Neptuna.
Podczas swoich prac Showalter i jego zespół odkryli kolejny księżyc Neptuna, który oznaczono S/2004 N1.
Komentarze (0)