Najpotężniejszy zespół laserów pobił kolejny rekord
National Ignition Facility, najpotężniejszy na świecie zespół laserów, pobił swój kolejny rekord. Tym razem lasery dostarczyły do celu 2,15 megadżula energii. To o 15% więcej niż przewiduje specyfikacja NIF oraz ponad 10% więcej niż dotychczasowy rekord wynoszący 1,9 MJ, który ustanowiono w marcu 2012 roku.
Użytkownicy NIF zawsze proszą nas o więcej energii do ich eksperymentów, gdyż im więcej energii, tym lepsze wyniki badań. Ostatnie osiągnięcie to ważny krok w kierunku zwiększania możliwości NIF. To pokazuje, że możemy pracować z wyższymi energiami niż przewidywano podczas projektowania NIF, mówi dyrektor Mark Herrmann.
Celem ostatnich prac było przekonanie się, jak dużą ilość energii można uzyskać za pomocą obecnie zinstalowanego sprzętu i optyki. Maksymalizacja mocy NIF ma zasadnicze znaczenie dla głównego celu, dla którego ośrodek ten został powołany – badań nad fuzją jądrową.
Ośrodek wykorzystuje 192 lasery i dziesiątki tysięcy komponentów optycznych, takich jak soczewki, lustra i kryształy. To jedne z najdoskonalszych elementów tego typu, jakie kiedykolwiek powstały. Prowadzone badania mają posłużyć też m.in. dalszemu udoskonalaniu elementów optycznych.
NIF już zapisał się w historii nauki, jako pierwszy system, który dostarczył więcej niż megadżul energii. Teraz przekroczono barierę dwóch megadżuli.
NIF ma jednak nie tylko rozpocząć epokę kontrolowanej reakcji termonuklearnej. Zakład posłuży do badań nad bronią jądrową. Stany Zjednoczone od ponad 20 lat nie wyprodukowały żadnej nowej głowicy jądrowej, a od 1992 roku nie przeprowadziły żadnej podziemnej próby z bronią jądrową. NIF pozwoli zachować starzejący się arsenał w dobrym stanie. W końcu trzecim z zadań National Ignition Facility będzie umożliwienie naukowcom badania tego, co dzieje się wewnątrz gwiazd.
Komentarze (2)
Sławko, 13 lipca 2018, 11:08
"NIF pozwoli zachować starzejący się arsenał (jak rozumiem - broni jądrowej) w dobrym stanie."
Czy ktoś może mi to wyjaśnić? Bo jakoś nijak nie wiem w jaki sposób najpotężniejszy na świecie zespół laserów ma w dobrym stanie zachować starzejący się arsenał broni jądrowej.
brimbaks, 13 lipca 2018, 13:46
Chodzi zapewne, mówiąc w duzym uproszczeniu, o to, w jaki sposób, zjawisko połowicznego rozpadu plutonu i związany z tym rozkład gęstości neutronów i promieniowania gamma podczas "zapłonu" ładunku wpływa na wydajność fuzji termonuklearnej w drugim stopniu ładunku, zawierającym paliwo do tejże fuzji. Jak wiadomo, dzięki laserom, osiąga się stan wysokotemperaturowej plazmy powstałej z niewielkiej porcji paliwa, w ktorej owo zjawisko fuzji zachodzi. Mimo, że nie jest ono jeszcze dość wydajne i nie przebiega w sposób ciągły aby móc je wykorzystać do celów energetycznych, obserwowanie go pozwala jednak budować, weryfikować i doskonalić modele teoretyczne. Skalowalność plazmy daje nam także możliwość rozszerzenia zjawisk w skali mikro na skale wręcz astronomiczne, co także sprzyja budowie i weryfikacji modeli fuzji w gwiazdach oraz gorących obłokach materii międzygwiezdnej.