NuScale ogłosiło, kto wyprodukuje pierwszy mały reaktor atomowy
Firma NuScale Power poinformowała, że pierwszym producentem jej małych reaktorów atomowych (SMR – Small Modular Reactor) będzie firma BWX Technologies Inc. Ogłoszenie o wyborze producenta oznacza przejście od fazy planowania i uzyskiwania zezwoleń, do fazy produkcji, dzięki której małe reaktory atomowe mogą zagościć na rynku.
BWX, która jest czołowym dostawcą podzespołów i paliwa do reaktorów jądrowych, zostało zaangażowane w pierwszą fazę projektu, która potrwa do czerwca 2020 roku. Umowy o wykonaniu kolejnych dwóch etapów budowy reaktora zostaną podpisane w późniejszym terminie.
Projekt NuScale składa się z rdzenia reaktora, stabilizatora parowego i generatora pary zamkniętych w jednej obudowie. Takie urządzenie jest w stanie wygenerować 50 MW energii, ma długość nieco ponad 25 metrów, 4,6 metra średnicy i wraz z wbudowanymi mechanizmami bezpieczeństwa waży 450 ton. Miniaturowa elektrownia mogłaby składać się z 12 takich modułów i generować 600 MW energii.
BWX Technologies zostało wybrane przez NuScale w 18-miesięcznym rygorystycznym procesie, w czasie którego przyjrzano się ofertom 83 firm z 10 krajów. Jak przypomina NuScale, ich projekt jest jak dotąd jedynym SMR, który został poddany formalnemu procesowi analizy przez US Nuclear Regulatory Commission. Nie jest jednak jedyny w ogóle. Bardzo dużo firm chce wejść na rynek, który do roku 2035 może być warty ponad 100 miliardów dolarów.
Komentarze (24)
Tommy78, 27 września 2018, 20:49
Może to jest myśl dla Polski, zamiast budować elektrownię za 70 miliardów złotych, kupmy coś na co nas stać ?
jotunn, 27 września 2018, 21:39
Elektrownia atomowa w każdej gminie...
wilk, 28 września 2018, 05:07
Może i byłaby szacunkowo ok. dwa razy tańsza, ale bierz pod uwagę, że to nowa technologia, która nie jest nawet jeszcze na rynku. Może jednak lepiej zacząć od czegoś sprawdzonego, co działa, a poczekajmy aż duzi sprawdzą to w praktyce i to oni się ewentualnie przejadą.
tempik, 28 września 2018, 09:19
Ale to zdaje się nie jest rozwiązanie kierowane do obsługi sieci energetycznych. U nas wszystko jest w jednej sieci i jedyne rozwiązanie to duże elektrownie produkujące tani prąd. To nadaje się na postawienie w małym/średnim mieście bez sieci, 500km od cywilizacji, wtedy taniej niż budować sieć jest postawienie czegoś takiego. czyli ma sens gdzieś w Afryce,Azji, czy Australii.
kWh z tego malucha raczej będzie kosztować więcej niż z dużej elektrowni
wilk, 28 września 2018, 19:53
A nawet nie, ja zupełnie się pomyliłem. Sterowane z Moskwy szmatławce pieją nad kosztami, a gorzej o rzetelne informacje. To co znalazłem i użyłem w obliczaniu — 1,65 GW, to szacunkowa moc jednego bloku tylko ma być. Całość ma mieć 3 lub 4,5 GW. W takim układzie NuScale faktycznie kompletnie się nie opłaca.
jotunn, 28 września 2018, 23:54
Dlaczego nie? NuScale szacuje koszt budowy 12-modułowej elektrowni o mocy 720MW na 3 mld $. Wychodzi około 4200$ za 1KW - jak to się ma w porównaniu do pełnoskalowych elektrowni jądrowych? Z prostych kalkulacji wychodzi (przy założeniu utrzymania tych 3mld USD), że za te 70 mld PLN można by mieć rozproszone elektrownie atomowe o łącznej mocy prawie dorównującej mocy elektrowni w Bełchatowie. Niby to nie jest dużo w skali kraju, ale daje swobodę i pozwoli zastępować powoli najstarsze węglowe elektrownie.
Dużym plusem jest to, że można sobie co dwa-trzy lata stawiać nową małą elektrownię, a nie trzeba angażować gigantycznych środków w projekt, który uda się uruchomić dopiero za 15 lat (gdzie za ten czas może się wszystko zmienić). Przy takich małych elektrowniach z krótkim czasem budowy, każda kolejna budowana będzie nowocześniejsza (oczywiście przy założeniu, że będą je budować i uzyskają w ten sposób środki na dalsze badania i rozwój). Natomiast w przypadku dużej elektrowni, po uzyskaniu pozwoleń, wylaniu fundamentów, po 10 latach w połowie stawiania pierwszego reaktora może się okazać, że cała koncepcja jest przestarzała.
wilk, 29 września 2018, 22:00
A mi jakoś, zależnie od wariantu (3 lub 4,5 GW), cena waha się między 56 mld, a 83 mld. Bełchatów to max. 5,5 GW, więc to już zupełnie inna liga. Trzeba byłoby skalkulować jeszcze koszty obsługi. W przypadku rozproszonych dochodzą też indywidualne koszty wykupu terenu i inne uwarunkowania bezpieczeństwa. Niewątpliwie widzę w tym jeden z kierunków rozwoju energetyki (czyli „osiedlowe” reaktory), ale na pewno nie jako pierwszy nasz krok w kierunku energii atomowej…
Poza tym miej na uwadze, że łatwiej zbudować jedną elektrownię, niż kilka małych, bo oszołomy wszystko oprotestują.
ex nihilo, 29 września 2018, 23:24
To nie oszołomy protestują, tylko oszołomom ciągle za mało... Z nadmiaru rzygać będą, a dalej im będzie za mało. Bo muszą mieć więcej, coraz więcej.
thikim, 30 września 2018, 08:47
Hmm. Ale to właśnie oszołomy straszyły że:
- jedzenia nie wystarczy bo za dużo ludzi
a jak ktoś zaczynał produkować więcej jedzenia i było go w nadmiarze to protestowali że produkują do rzygania
- ropy nie wystarczy
a jak ktoś zaczynał produkować więcej to protestowali że to niszczy świat.
To kto tu żyje w swoim wyimaginowanym świecie? Komu wiecznie nie pasuje albo liczba ludzi albo produkcja?
W świecie w którym naczelny oszołom wylicza że ma być 1000000 ton jedzenia i 1 mld ludzi. Ludzi jak za dużo to do obozu. Jedzenia jak za dużo to na kartki. Oba patenty sprawdzone.
No i podstawowe pytanie zawsze brzmiało: dlaczego na każdej obecnej oszołomskiej akcji zyskuje głównie wielkie państwo ze wschodu? Dlaczego wszystkie oszołomskie akcje prowadzą wprost do jednego celu: zmniejszyć produkcję w Europie Zachodniej i Środkowej?
Od dawna to państwo widziało sprawę następująco: skoro nie możemy dogonić Zachodu to niech Zachód zwolni do naszego poziomu.
I tylko z tego wzięły się pomysły takie jak:
zrównoważony rozwój
czy nawet:
zerowy rozwój:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zegizm
pogo, 30 września 2018, 11:17
Małe elektrownie potrzebują więcej miejsca (wykup terenu) niż jedna duża o tej samej mocy. Do tego więcej personelu, a jeśli byłyby rozproszone po całym kraju, to jeszcze więcej...
Jedna duża, nawet lekko przestarzała, będzie tańsza w utrzymaniu.
Do tego trzeba pamiętać, że w tych 70mld na naszą elektrownie jest już wliczony wykup gruntów, a przy tych małych to "suchy" koszt budowy.
Mariusz Błoński, 30 września 2018, 12:13
To ja tylko przypomnę:
" NuScale przewiduje, że wspomniana na wstępie elektrownia o mocy 600 MW składająca się z 12 minireaktorów będzie kosztowała około 3 miliardów dolarów. Tymczasem elektrownia Vogthle w Georgii, która składa się z dwóch reaktorów o mocy 1200 MW każdy, miała kosztować 14 miliardów USD, a jej rzeczywisty koszt przekroczył 20 miliardów. "
Wszystko zależy od praktyki. IMHO przy małych projektach łatwiej oszacować rzeczywiste koszty. Jeśli naprawdę okaże się, że powstanie kilka minielektrowni w zapowiadanej cenie, to będzie to tańsze niż wielkie elektrownie. Nie mówiąc już o kwestii bezpieczeństwa narodowego. To zresztą olbrzymia zaleta małej energetyki odnawialnej. Wróg może łatwo przerwać dostawy prądu w kraju, który ma kilka dużych elektrowni. Przy kilkuset/kilku tysiącach małych nie jest to już takie łatwe.
jotunn, 30 września 2018, 19:19
720MW z 12 reaktorów wg świeższych informacji
http://www.world-nuclear-news.org/NN-NuScale-says-its-SMR-promises-cost-savings-06061802.html
thikim, 30 września 2018, 20:41
Trzeba patrzeć na sprawę wieloaspektowo. Możliwe że nie jesteśmy w stanie zbudować z różnych powodów dużej elektrowni przez najbliższe 50 lat.
A małą może w 10 lat bylibyśmy w stanie zbudować.
Czyli 40 lat z elektrownią by wyszło. Czyli jednak zysk.
To oczywiście palcem na wodzie piszę te liczby. Ale nikt inny ich nie napisze konkretniej.
Czy to nie zabawne? Jak trzeba wydać 10 groszy to każdy potrafi kalkulatorem policzyć a jak 3 czy 20 mld to wszystko się palcem na wodzie pisze.
Bo nie wiadomo. Bo suma 20 mld ma tak wieloaspektowe oddziaływanie na wszystko że nikt nie jest w stanie niczego policzyć. Można udowodnić wszystko. Na każdy argument da się znaleźć kontrargument w rodzaju: społeczne przyzwolenie lub jego brak.
ex nihilo, 1 października 2018, 04:00
No to masz nieoszołomie:
https://www.dw.com/pl/globalny-raport-głodu-2014-dwa-miliardy-ludzi-na-świecie-jest-niedożywionych/a-17993765
Kto protestował? "Oszołomy"? Czy może nieoszołomy - głównie sami producenci?
No wystarczy... sama się zrobi. Trzeba tylko poczekać ze 100 000 000 lat. Opps... prawdopodobnie nawet za 100 000 000 lat się nie zrobi, bo nie będzie miała z czego się zrobić. A może jednak się zrobi - w oceanach jest już tyle plastiku, że zusammen do kupki z tym, co ten plastik wymorduje, na parę lat wydobycia wystarczy.
No nie... przecież ni cholery nie niszczy, przeciwnie, smród spalanej ropy to perfumy dla świata.
A poza tym, jak więcej jej się wydobywa, to na dlużej wystarczy, no nie? To przecież oczywiste.
Może nazwisko tego "naczelnego oszołoma"?
A swoją drogą ten miliard to raczej sensowna ilość. Tyle było ok. 1900.
Eee tam, bez sensu, w obozie karmić trzeba i coś z gównami robić. Lepiej poczekać aż sami się powybijają. A to praktycznie pewne.
Ruskie? Coś Ci się chyba... A komu by wtedy sprzedawali swoją ropę i gaz? Oni przecież tylko z tego żyją.
thikim, 1 października 2018, 21:05
Czy Ty w ogóle to czytałeś?
No tak, wszyscy głodujemy zgodnie z artykułem bo np. ja witaminy D za mało jem, a Ty sam sobie wymyśl czego za mało jesz
Nikt nie neguje problemu głodu w Afryce, jakoś mało osób jednak mówi o przyczynach.
No proszę jakie wytłumaczenie Tylko oprawić w ramkę.
No ale to nie ja wymyśliłem. A przecież praca dla swoich jest ważna. Obozy to nie tylko więźniowie ale i masa pracy dla załóg
Wrócę jednak do Afryki. Problemem Afryki nie jest liczba ludności tylko ich poziom który pozwala im żyć jedynie tak jak w mokrych ekologicznych snach.
Fakt, są kontrasty. Ale gro Murzynów żyje właśnie tak jak marzy się ekologom. Czyli mało produkują, w związku z czym są kolonizowani i mało jedzą, w związku z czym umierają z głodu.
Ekologiczny raj, mało wydajna produkcja. Jeszcze żeby ci Afrykańczycy sobie limity wprowadzili na CO2 i ubierali się ekologicznie to już w ogóle byliby wzorem do naśladowania
Czyż może być piękniejsza sytuacja dla ekologa niż ten wymarzony brak rozwoju i życie biedaka? Przynajmniej jak inni tak żyją, nie ekolog.
Ale mnie zawiść strzela, dlatego zostałem ekologiem. Mogę bezkarnie itd.
ex nihilo, 2 października 2018, 04:23
Widzę, że Ty przeczytałeś... ale spróbuj jeszcze raz, może tym razem coś Ci się uda z tego czytanego zrozumieć
Z tego, że mało produkują, tylko możesz się cieszyć. W tej chwili ok. 10% ludności zużywa ok. 90% zasobów świata. Spróbuj sobie wyobrazić dziesięciokrotnie większe zużycie energii, surowców, dziesięć razy więcej odpadów itd.
Ale raczej długo nie będziesz tym mógł się cieszyć, bo oni bedą chcieli żyć jak Ty - mają już internet, wiedzą, że tak można. I nie ma większego znaczenia, czy zaczną więcej produkować zużywać i wyrzucać, czy przyjdą tu (mała próbka już była). Efekt bedzie podobny - będziesz musiał się z nimi podzielić. No chyba, że ich wytłuczesz.
Po obejrzeniu tego filmiku... no coż, jeśli takim szitem dla idiotów masz łeb zryty, to dyskusja z Tobą nie ma żadnego sensu.
EOT
thikim, 3 października 2018, 17:17
Ty tak. Jak wielu Tobie podobnych ekologicznych moralistów cieszysz się kiedy ktoś mało produkuje.
Mnie to nie cieszy.
Zabawne jak temat ekologii jest drażliwym tematem dla Ciebie. Momentalnie tracisz poczucie humoru i nawet zwykły ironiczny filmik sprawia że zrzucasz maskę ekologa-altruisty.
Otóż przyjmij do wiadomości że na mnie ten udawany altruizm nie działa. Nie działa na mnie narzucanie innym tego jak mają żyć pod pozorem troski o ludzkość. Z wielu Twoich komentarzy przebija i wychodzi na jaw jak bardzo ludzkości nienawidzisz.
Pytanie powinno brzmieć: dlaczego jej tak bardzo nienawidzisz.
KONTO USUNIĘTE, 3 października 2018, 18:00
Pod pozorem... piszesz. Dla Ciebie abstrakcją jest istnienie altruistów. Jakiś defekt empatii?
thikim, 3 października 2018, 18:55
Nie. Skąd tak nielogiczny wniosek?
Skąd Ci przyszło na myśl że pisząc o:
1. Udawanym altruizmie
2. Narzucaniu innym tego jak mają żyć.
pisałem że abstrakcją jest istnienie altruistów?
Musieli Cię jacyś altruiści mocno skrzywdzić skoro wszystkich altruistów wrzuciłeś do zbiorów: udawanych i narzucających innym jak żyć.
Nigdzie nie napisałem że piszę o WSZYSTKICH altruistach.
Pisałem konkretnie o udawanych i narzucających innym jak mają żyć. Czy to według Ciebie wszyscy altruiści na świecie?
Musisz bardzo nie wierzyć w ten świat i ludzi
A co jeszcze ciekawsze stanąłeś w obronie tylko tychże zbiorów. Czy jakbym napisał że wszyscy altruiści są źli to wtedy byś mnie poparł?
Czy jak napiszę że ludzi złodziei trzeba batożyć to Ty napiszesz:
Thikim chce wszystkich ludzi batożyć?
Manipuluj dalej
KONTO USUNIĘTE, 3 października 2018, 19:27
A kto jak nie Ty podnieca się głupim filmikiem?
Nie znasz realiów? Proszę bardzo, świeżyzna:http://wyborcza.pl/osiemdziewiec/7,163530,23999586,swiat-tonie-w-smieciach-jak-sie-przed-nimi-ratowac-przyszloscjestteraz.html
Ci którzy z tym toczą batalie, wg Ciebie narzucają innym jak mają żyć! Olaboga, nieszczęście.
thikim, 3 października 2018, 20:38
No proszę, rzuć filmik o ekologach to ci napiszą że się podnieciłeś
Ale to ocena która raczej coś o Tobie mówi niźli o mnie
ex nihilo, 9 października 2018, 00:44
No to może trochę świeżych bzdetów ekooszołomów:
https://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/nauka,2191/fale-upalow-choroby-ukladu-krazenia-ginace-gatunki-tak-polska-odczuje-zmiany-klimatu,275699,1,0.html
https://wiadomosci.onet.pl/nauka/eksperci-ipcc-prog-bezpieczenstwa-globalnego-ocieplenia-to-15-stopnia/ynzx9pv
Ale luzik... to tylko światowy spisek lewaków, Żydów, masonów, Kima, zazdrośników i innego oszołomstwa przeciw porządnym Bozię i ludzi kochającym prawakom.
Ministerstwo (Niszczenia) Środowiska II PRL cchyba tylko przez pomyłkę do tego wrednego spisku mocy diabelskich się przyłączyło.
thikim, 9 października 2018, 08:26
Coś w rodzaju: przewidują co będzie w 2030 roku chociaż nie są w stanie przewidzieć jaki będzie kurs Tesli za 5 minut.
Prorocy nowych czasów , którzy dziwnym trafem żyją z takich przepowiedni jak wróż Matuesz
To w końcu dobre ono czy złe? II PRL sugerowałby że czujesz jakąś nostalgię
Powiedz szczerze? Wróciłbyś chętnie do tamtych czasów gdy Polska stała gospodarczo w w miejscu? Mało samochodów na ulicach. Mało wszystkiego było.
wilk, 9 października 2018, 23:53
OK, wróćmy może do NuScale. :)