Antychrześcijańska polemika z Pafos. Polski naukowiec odkrył znaczenie starożytnej mozaiki
Doktor Marek Olszewski z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że odkryta na Cyprze mozaika z IV wieku jest krytyką chrześcijaństwa. Zdaniem uczonego, mozaika znajdująca się w domu w Pafos Nea postała z inspiracji neoplatończyków.
Mozaika to antychrześcijańska polemika, która miała miejsce w czasie rosnącej dominacji chrześcijaństwa, mówi doktor Olszewski. Tocznie publicznych sporów religijnych i filozoficznych było w tamtym czasie bardzo popularne.
Miasto Pafos Nea to jedno z najważniejszych stanowisk archeologicznych na Cyprze. Było w swoim czasie stolicą wyspy. Wykopaliska trwają tam od dziesięcioleci. W 1983 roku zespół profesora Wiktora Daszewskiego z Uniwersytetu Warszawskiego odkrył ruiny wspaniałej willi z IV wieku, nazwanej Domem Aiona. W dużym pomieszczeniu o powierzchni 68 metrów kwadratowych odsłonięto wspaniałą mozaikę. Architektura pomieszczenia wskazuje, że mogła to być jadalnia, gdzie spotykano się, by spożyć posiłek i prowadzić ożywione dyskusje. Sala była jednym z pomieszczeń niezależnych od reszty domu, z osobnym wejściem od strony ulicy. Prawdopodobnie była ona wynajmowana grupom osób, np. stowarzyszeniom, które się w niej spotykały.
Mozaika o powierzchni 16 metrów składa się z 5 paneli, z których każdy zdobią pogańskie mity. Widzimy tam więc Ledę z Zeusem pod postacią łabędzie, Dionizosa-niemowlę siedzącego na kolanach Hermesa w momencie, gdy zostaje przekazany Nimfom (niańkom), Anatrofe (pierwszej opiekunce) i Trofeusowi (pierwszemu nauczycielowi) na górze Nysie. Na panelu centralnym widzimy królową Etiopii Kasjopeę, która staje przed boskim sądem, który ma wydać wyrok, kto jest piękniejszy, kobieta czy morskie boginie Nereidy. Dwa kolejne panele pokazują orszak dionizyjski, w tym boga w otoczeniu menad i satyrów oraz wyrok śmierci na Marsjaszu, wydany przez Apollina po tym, jak sylen przegrał z bogiem konkurs muzyczny.
Dzięki monecie znalezionej w zaprawie murarskiej mozaikę datowano na okres po 318 roku, a więc na czasy, gdy władza i administracja rzymska odrzucały starą religię i przechodziły na chrześcijaństwo. To czas gorących sporów pomiędzy zwolennikami nowej i starej wiary.
Dotychczas nikt nie potrafił jednoznacznie zinterpretować znaczenia całej mozaiki. Doktor Olszewski ustalił, że cała opowieść ma charakter narracji alegorycznej. Jego zdaniem historia opowiada dzieje człowieka religijnego, poganina, od poczęcia (Leda z Zeusem), który jest wychowywany w duchu wiary pogańskiej (Dionizos wśród wychowawców), żyjącego w pogańskiej wierze (orszak dionizyjski). Jeśli człowiek ten odstąpi od swojej wiary, nie szanuje bogów, czeka go kara (Apollo i Marsjasz), jeśli zaś pozostaje wiernym religii swoich przodków może oczekiwać nagrody (zwycięstwo Kasjopei nad Nereidami). Po umieszczeniu mozaiki w szerszym kontekście czasów, a których powstała, doktor Olszewski dokonał ostatecznej interpretacji.
Zdaniem naukowca mozaika to ilustrowana polemika antychrześcijańska. Jak zauważył Olszewski, podlega ona kilku zasadom sztuki retorycznej starożytności. Mamy tutaj alegorię, analogię, personifikację i – co było najważniejszym odkryciem – antytezę. Mozaika to retoryczna antyteza zasad chrześcijaństwa, krytykująca Pasję Chrystusa.
Interpretacja polskiego naukowca spotkała się z przychylnym przyjęciem specjalistów, a z jej szczegółami można zapoznać się w artykule pod tytułem Les figures de rhétorique et l’antithèse dans la narration allégorique de la mosaïque de la Maison d’Aiôn à Paphos.
Komentarze (9)
Ergo Sum, 30 września 2020, 23:02
jednym słowem, najstarszy lewacki mem
darekp, 1 października 2020, 06:41
A skąd wiadomo, że lewacki?
dexx, 1 października 2020, 10:36
Jak lewacki, po prostu konserwatywni neapolitańczycy walczyli obcą ideologią.
Brzmi jakoś znajomo ?
cyjanobakteria, 1 października 2020, 12:16
Do tego to imigranci im tą obcą ideologię przywlekli.
Afordancja, 1 października 2020, 13:52
I zdaje się w tym roku jeden z polityków powiedział, ze pierwszym socjalistą był Jezus
tempik, 1 października 2020, 19:37
chyba bardziej jego ojciec wprowadzając ogólnodostępny raj, w którym wszyscy są równi i mają równy stan posiadania :)
KONTO USUNIĘTE, 1 października 2020, 20:13
Chciał dobrze, podobnie jak póżniejsza replika , która nie wzięła pod uwagę istnienia nierobów oraz oligarchizację liderów.
darekp, 2 października 2020, 07:05
Raczej sponsorując. A gdy mowa o sponsorach, to chyba już nie bardzo można nazywać tego socjalizmem.
O której "replice" mowa? Lenin, Stalin, Che Guevara, Mao Zedong wprowadzali swoją wizję świata przemocą, zabijając ludzi, więc IMHO nie można ich uznać za repliki. Marks nie umiał zarobić na utrzymanie własnej rodziny, w przeciwieństwie do Jezusa, który po pierwsze nie założył rodziny, a po drugie był założycielem małej, kilkunastoosobowej, nie najgorzej funkcjonującej firmy (czyli taka klasa średnia)
KONTO USUNIĘTE, 2 października 2020, 07:24
Wymieniłem tylko dwa punkty wyliczanki pt "Miało być pięknie, ale wyszło odwrotnie". Twój wykaz, też jest niepełny.
W zasadzie, to częściowa replika samej (utopijnej) idei sprawiedliwości społecznej. Chrystus nie rozwinął tematu, tak jak zrobił to Marks.