Topnienie niezwiązane z ociepleniem?
Grupa międzynarodowych ekspertów badających Antarktykę uważa, że gwałtowne topienie się lodowca Pine Island ma prawdopodobnie inną przyczynę niż globalne ocieplenie.
Od dłuższego już czasu z lodowca do oceanu trafia znacznie więcej świeżej wody niż wcześniej. Wielu naukowców stwierdziło, że to wynik ocieplającego się klimatu. Jednak najnowsze badania, w tym i takie, które pod powierzchnią lodowca prowadził bezzałogowy pojazd Autosub, wskazują na inną możliwą przyczynę.
Okazało się bowiem, ze Pine Island Glacier (PIG) zszedł do oceanu z nieznanego wcześniej skalistego klifu. Jednak jakiś czas temu lodowiec oddzielił się od niego. Większa część lodu zetknęła się wówczas ze stosunkowo ciepłymi wodami, co przyspieszyło jego topnienie.
Odkrycie klifu rodzi nowe pytania. Czy obserwowana ostatnio utrata lodu jest spowodowana zmianami klimatycznymi czy też jest to kontynuacja procesu, który rozpoczął się, gdy lodowiec oddzielił się od klifu - mówi doktor Adrian Jenkins z British Antarctic Survey.
Komentarze (4)
Napoleon, 21 czerwca 2010, 17:19
fresh water to po polsku "woda słodka", a nie świeża...
Mariusz Błoński, 21 czerwca 2010, 17:34
A mi chodziło o nową wodę w oceanie.
Piotrek, 22 czerwca 2010, 08:51
Klimat się zmienia i to jest naturalny ziemski proces a głupi człowiek chciałby mieć zawsze wszystko jednakowo i po swojemu
MrVocabulary (WhizzKid), 22 czerwca 2010, 12:09
Co w tym głupiego? Co z tego, jaka jest przyczyna, ja chcę palmy oglądać w Egipcie, a w Polsce mieć sosny