Reklamowe odkurzanie
Przeglądarka Reklam Retro (Vintage Ad Browser) to dzieło Philippa Lenssena. Niemiec, który mieszka obecnie w Chinach, pracował nad swoim projektem już od 2009 r., ale internetowy debiut zaplanował rozsądnie na początek nowego roku. Ciekawy jest już sam pomysł, dodatkowo surfujących po Sieci przyciąga zróżnicowanie mediów stanowiących nośnik reklam (komiksy, magazyny, blaszane tablice itp.) oraz zakres czasowy, jaki obejmują: najstarsze ulotkoplakaty pochodzą nawet z końca XVIII wieku.
Choć nazwa sugeruje, że reklamy będą historyczne, w zestawieniu znalazły się też te jak najbardziej współczesne z 2000 roku. Obecnie odwiedzający witrynę mogą się zapoznać ze 123.311 pozycjami. Autor przeglądarki wyodrębnił 53 uporządkowane alfabetycznie kategorie, dzieląc je dodatkowo na dekady. Spośród ciekawostek warto wymienić choćby reklamę gąbkowego obuwia dla koni z 1825 r. lub czyszczącego proszku ze złotem z 1893 r. (specjalnie dla gospodyń domowych).
Już pod koniec XIX wieku – w pochodzącej z 1890 r. reklamie perfum Hoyotes dla kobiet - wykorzystywano schemat dziecięcości. Trudno bowiem inaczej wytłumaczyć, co łączy uroczego bobasa (i psa) z kosmetykiem. Nie brakowało też odwołań do stereotypów związanych z płcią. Wygląda więc na to, że choć nie zawsze w pełni świadomie, pierwsi copywriterzy i inni specjaliści z branży sprawnie posługiwali się psychologicznymi kruczkami.
W 2006 roku Lenssen stworzył siostrzaną witrynę Cover Browser – Przeglądarkę Okładek. Zgromadził ich ok. 450 tys. Jak widać, wybitnie odpowiada mu rola cyfrowego kronikarza dziejów drukarstwa określonego typu.
Komentarze (0)