Qualcomm ma zwrócić BlackBerry ponad 800 milionów dolarów
Firma BlackBerry, która jeszcze niedawno przeżywała spore problemy, złapała wiatr w żagle i powoli poprawia swoją sytuację. Niewątpliwie pomoże jej w tym ponad 800 milionów dolarów, jakie właśnie przyznał jej sąd arbitrażowy. Kwotę 814,9 miliona dolarów wraz z odsetkami i wynagrodzeniem dla adwokatów ma wypłacić Qualcomm, z którym BlackBerry była w sporze.
Dotyczył on umowy licencyjnej, która obowiązywała w latach 2010-2015. Qualcomm dobrowolnie oferował w tym czasie swoim partnerom obniżki opłat licencyjnych jeśli partner korzystał też z jego układów scalonych. W przypadku BlackBerry obniżek nie zastosowano. Doszło więc do sporu, który obie strony zdecydowały się rozwiązać na drodze arbitrażu.
Właśnie zapadła ostateczna nieodwołalna decyzja. Qualcomm ma zwrócić BlackBerry sporą sumę. Dla kanadyjskiej firmy to świetna wiadomość. Dysponuje ona bowiem obecnie 1,2 miliardem dolarów w gotówce i niedawno zapowiedziała, że ma zamiar przejmować kolejne przedsiębiorstwa. Teraz otrzyma dodatkowe 800 milionów.
Gdy ogłoszono wynik arbitrażu, a takiego rozstrzygnięcia się nie spodziewano, akcje BlackBerry natychmiast zdrożały o 15%. Firma odmówiła szczegółowego skomentowania sprawy, stwierdziła jedynie, że nadal chce współpracować z Qualcommem.
Dyrektor wykonawczy BlackBerry, John Chen, pytany o nagły przypływ gotówki stwierdził: będziemy działali ostrożnie i rozsądnie. Nie zrobimy żadnych głupich rzeczy. Chen chce w ten sposób uspokoić inwestorów, którzy mogą się obawiać, że dodatkowe pieniądze zostaną wydane na nieprzemyślane akwizycje. Warto przypomnieć, że w latach 2014-2015 BlackBerry przejęło sześć firm. Ostatnio jednak przedsiębiorstwo znacznie mniej intensywnie zajmowało się przejęciami. Jednak sam Chen już w przeszłości udowodnił, że przejęcia nie są mu obce. Jako dyrektor firmy Sybase kupił pięć przedsiębiorstw, a w końcu sprzedał Sybase SAP-owi za 5,8 miliarda USD.
Komentarze (2)
gucio222, 13 kwietnia 2017, 21:40
Przez ponad 10 lat , gdzieś od roku 2004 używałem różnych modeli blackberry, chyba razem z 6 modeli, pierwszy kupiłem w Szwecji które to modele przez lata przerastały funkcjami i wielkością ekranu inne telefony. Po wprowadzeniu gdzieś 10 lat temu trackballa obsługa była boska. Ale gdy od paru lat jak zaczęli wprowadzać modele udające androida to zaczęła się porażka W nadziei że może coś jeszcze RIM potraf robić kupiłem 3 lata temu Classic Q10 który od dwóch lat ze względu na dziwaczny OS leży w szufladzie zamieniony w kieszeni na Samsunga. Szkoda. Ten ruch tylko pokazuje że każda dogorywająca i wielka firma chwyta się wszelkich sztuczek by wyciągnąć każdą kasę, nawet od dostawców na swoje nietrafione pomysły. Tak zaczyna też robić Apple co znaczy że też powoli się kończy tylko śmierć będzie podtrzymywana dłużej datacjami Jankesów. Szkoda. Blackberry były naprawdę fajnymi telefonami.
thikim, 13 kwietnia 2017, 22:31
Na miejscu BlackBerry brałbym kasę i zwijał interes