Wypadek podczas pierwszego torowego wyścigu autonomicznych samochodów

| Technologia
Roborace

Pierwszy wyścig autonomicznych samochodów zakończył się wypadkiem. Roborace został zorganizowany podczas zawodów Formuły E w Buenos Aires. Naprzeciwko siebie stanęły dwa autonomiczne pojazdy. Niestety, jeden z nich nie ukończył wyścigu. Zbyt agresywnie wszedł w zakręt i uderzył w barierę energochłonną. Drugi z pojazdów dojechał do mety.

Pomimo niepowodzenia warto odnotować, że pojazdy na tyle sprawnie komunikowały się, iż nie zderzyły się ze sobą. Ponadto ten, który dotarł do mety ominął psa, który wszedł na tor. Maksymalna prędkość tego pojazdu sięgnęła 187 km/h.

Organizatorze Roborace chcą w przyszłości znaleźć 10 zespołów, które – korzystając z podobnej technologii – zbudują własne autonomiczne samochody i wystawią je do wyścigu. Również i on zostanie zorganizowany przy okazji zawodów Formuły E.

Oba pojazdy, które wzięły udział w pokazie, były wersjami zaprezentowanego w ubiegłym roku DevBota. Korzystały z podobnego sprzętu i oprogramowania, które w przyszłości może zostać wykorzystane podczas prawdziwych wyścigów autonomicznych samochodów. Pojazdy były też wyposażone w miejsce dla kierowcy. W ostatecznej wersji pojazdów go nie będzie.

Podczas Mobile World Congress w Barcelonie dyrektor wykonawczy Roborace, Denis Swierdłow zdradzi szczegóły dotyczące planów firmy. Wiadomo też, że Roborace będzie obecna podczas kolejnych zawodów Formuły E, które odbędą się 1 kwietnia w Mexico City.

Roborace wyścigi wypadek samochód autonomiczny