Niemcy wycofują się z budowy gigantycznego radioteleskopu
Niemieckie Ministerstwo Edukacji i Badań zdecydowało o wycofaniu się Republiki Federalnej z budowy największego i najbardziej czułego radioteleskopu na świecie. Square Kilometer Array (SKA), którego budowa będzie prowadzona w latach 2016-2024, będzie składał się z 3000 mniejszych teleskopów o średnicy 15 metrów każdy. Staną one w RPA oraz Australii.
Wygląda na to, że Niemcy mogą wywrócić jeden z pierwszych poważnych projektów naukowych w Afryce - mówi Michael Kramer, dyrektor Instytutu Radioastronomii im. Maksa Plancka w Bonn. Jednak przedstawiciele SKA nie stawiają problemu tak ostro. Wycofanie się Niemiec to decyzja rozczarowująca ale nie katastroficzna, stwierdził Philip Diamond, dyrektor generalny SKA Organization. Diamond i jego niemieccy koledzy będą usiłowali przekonać polityków, by zmienili swoją decyzję.
W tej chwili trudno mówić, jak dużym problemem będzie wycofanie się Niemiec. Republika Federalna nie przystąpiła bowiem jeszcze do negocjacji na temat swojego finansowego w udziału w pierwszej fazie budowy SKA. Pochłonie ona 650 milionów euro.
Na razie jedynie RPA i Australia wydały setki milionów euro na SKA. Ponadto Wielka Brytania zadeklarowała kwotę 100 milionów euro. Żadne inne państwo nie partycypowało dotychczas w budowie SKA, ani nie zadeklarowało konkretnej kwoty.
Jeśli naukowcom uda się przekonać Ministerstwo do zmiany decyzji, to ostateczna decyzja wraz z deklaracją konkretnej kwoty powinna zapaść do 30 czerwca bieżącego roku.
Komentarze (0)