Cassini rozpoczęła nurkowanie w pierścieniach Saturna
Krążąca wokół Saturna sonda Cassini przeprowadziła pierwsze nurkowanie w zewnętrznych pierścieniach Saturna. Przelot przez pierścień miał miejsce 4 grudnia i został on zrealizowany w ramach rozpoczętej 30 listopada przedostatniej fazy misji Cassini. Sonda przeleciała przez pierścień w odległości około 91 000 kilometrów od górnej części chmur pokrywających planetę. W tym miejscu znajduje się słabo widoczny pierścień utworzony przez księżyce Janus i Epimeteusz. Jest oddalony o zaledwie 11 000 kilometrów od centrum pierścienia F.
Na godzinę przed przejściem przez pierścień Cassini odpalił na sześć sekund swój główny silnik. Pół godziny później sonda zamknęła wloty silnika, by ochronić go przed pyłem. Kilka godzin po przejściu przez płaszczyznę pierścienia Cassini rozpoczął badanie go za pomocą fal radiowych. Planowaliśmy to przez całe lata, ale w końcu tam dotarliśmy. Z niecierpliwością czekamy na możliwość przeanalizowania danych z orbit przebiegających przez pierścienie - mówi Linda Spilker pracująca przy Cassini.
W obecnej, przedostatniej fazie swojej misji, Cassini wykona liczne przeloty przez pierścienie, a każda z takich mniejszych misji potrwa tydzień. Kolejny przelot nastąpi już 11 grudnia, a ostatni - w kwietniu. W sumie sonda 20-krotnie przetnie pierścienie Saturna.
Później rozpocznie się ostatni etap jej misji. Dnia 22 kwietnia sonda przeleci w pobliżu księżyca Tytan, co skieruje ją w stronę szerokiej na 2400 kilometrów przerwy pomiędzy Saturnem a jego najbardziej wewnętrznym pierścieniem. Cztery dni później Cassini przeleci pomiędzy oboma. Będzie to pierwszy z 22 planowanych przelotów. W końcu 15 września Cassini zostanie skierowana w stronę planety, wejdzie w jej atmosferę i będzie przekazywała dane tak długo, jak to tylko będzie możliwe.
Komentarze (1)
zyghom, 8 grudnia 2016, 05:57
niesamowite jak sie posunela technologia
da Vinci z grobu wstaje
i paru innych tez ;-)
super