SpaceX dostało zezwolenie na wystrzelenie tysięcy satelitów
SpaceX otrzymała zgodę amerykańskich władz na umieszczenie na orbicie niemal 12 000 satelitów zapewniających bezprzewodowy dostęp do internetu. Obecnie na orbicie naszej planety krąży mniej niż 2000 działających satelitów. Od czasu wystrzelenia przez ZSRR pierwszego satelity, Sputnika, w 1957 roku ludzkość umieściła na orbicie nieco ponad 8000 takich obiektów.
Federalna Komisja Komunikacji, która wydała zezwolenie firmie Muska przypomina, że ma ona 6 lat na umieszczenie połowy z zapowiadanych satelitów i 9 lat na umieszczenie wszystkich. SpaceX chce umieścić satelity na wysokości od 335 do 346 kilometrów nad powierzchnią planety. Nicka orbita
Zezwolenia na umieszczenie swoich satelitów otrzymały też inne przedsiębiorstwa. Jednak nie mają one tak ambitnych planów jak SpaceX. Kepler chce wysłać 140 satelitów, Telesat planuje 117, a LeoSat mówi o 78 urządzeniach.
Komentarze (11)
おくりびと, 19 listopada 2018, 22:34
A ile to lotów rakiet? Gdzie ujadanie zielonych? Gdzie ekologia? Chcą aut elektrycznych, ale jakoś rakiety są OK ! 99% internetu leci światłowodami, czy warto zmieniać układ na 98%? Animowana mapa światowych podmorskich kabli internetowych https://www.youtube.com/watch?v=9rlUPWpLWOw
nantaniel, 20 listopada 2018, 02:06
Pośrodku oceanu czy pustyni światłowodami "nie leci" i raczej lecieć nie będzie. Ba, nawet w mojej wsi światłowodem "nie leci".
Jarkus, 20 listopada 2018, 05:56
Niestety 0% tych kabli zapewnia bezprzewodowy dostęp do internetu.
Może nie chodzi tylko o to, żebyś mógł zagrać w LOLa czy obejrzeć film w serwisie VoD? Pierwsze co mi się nasuwa na myśl, to choćby możliwość wykorzystania netu tu: https://kopalniawiedzy.pl/satelita-serwisowanie-przemysl-kosmiczny,29131
Zachęcam do samodzielnego wymyślenia powodów, dla których warto. Chyba każda osoba kiedy zaprzęgnie do pracy odrobinę kreatywności jest w stanie wymyśleć co najmniej kilka (jeśli nie kilkanaście) takich powodów.
Tu się z tobą zgodzę. Choćby takie niedawne wyniesienie Tesli na orbitę za pomocą rakiety - słabe. Gdyby tak wynieśli na orbitę rakietę za pomocą Tesli - to by było coś!
Ergo Sum, 21 listopada 2018, 01:40
Origin te zaczyna niedługo wysłać satelity w ilościach tysięcznych
dexx, 21 listopada 2018, 16:18
Falcon 9 może na LEO wynieść 22,8 ton, a satelity konstelacji starlink mają ważyć od 100 do 500 kg. Czyli możliwe że będą to loty z ponad setką satelitą na pokładzie. Bardziej prawdopodobne jest jednak wg mnie użycie Falcon Heavy. Rakieta ta jest obecnie potrafi dostarczyć najwięcej ładunku na niską orbitę ( w "wyższych" lotach jest słabsza ze względu na drugi stopień identyczny jak w F9). Jeśli przyjąć, że kubaturowo wszystko się zmieści a jedna satelita ważyć będzie 200kg to FH może dostarczyć nawet 300 sztuk na raz, co daje "tylko" 40 lotów.
おくりびと, 21 listopada 2018, 18:46
No poczekajmy na faktyczną liczbę, swoją drogą będzie fajny widok jak to będzie z czasem spadać, taki fajny rój
cukrzyk, 24 listopada 2018, 00:47
Niestety 75% świata nie ma dostępu ani do internetu ani do światłowodów, a jeśli jest już u nich internet to bardzo wolny i zawodny. Światłowody mają końcówki w krajach wysokorozwiniętych a ich utrzymanie wymaga gigantycznych kwot, na które nie stać krajów 3-go świata. Satelity są o wiele tańszym rozwiązaniem i bardziej ekologicznym. Wyobraź sobie przekopanie całej kotliny kongo aby położyć światłowody do wszystkich wiosek. Po pierwsze zniszczenie środowiska byłoby nieporównywalnie większe a po drugie ludzi tam mieszkających na to nie stać. Ponadto kładzenie światłowodów w całej Afryce, na Syberii, czy w Amazonii to koszt miliony razy większy niż koszt satelitów a co za tym idzie byłoby to mniej ekologiczne w ostatecznym rozrachunku.
おくりびと, 24 listopada 2018, 06:30
Nie sądzę, aby problem braku dostępu do internetu był w tej chwili kluczowy https://antyweb.pl/az-4-mld-ludzi-na-swiecie-bez-internetu-a-ile-bez-pradu-i-wody/ Ponad 20 proc. świata nie ma dostępu do energii elektrycznej https://forsal.pl/artykuly/382704,ponad-20-proc-swiata-nie-ma-dostepu-do-energii-elektrycznej.html Może zrzucimy im prąd satelitami? Będzie taniej i ekologiczniej w ostatecznym rozrachunku. Przypominam także, że do zarządzania dostawami prądu potrzebny jest internet kablowy. Właściwie przy sterowaniu dowolnym medium, nawet gazociągiem potrzebujemy internetu. Internet z satelity nigdy nie będzie dobry ze względu na opóźnienia w przesyle, zawodność z uwagi na zjawiska atmosferyczne oraz małą przepustowość w porównaniu do światłowodów. Pomijam już totalną inwigilację i nadzór jaki niesie internet. To medium ma dwa końce
Delor, 24 listopada 2018, 06:47
Możesz rozwinąć? Dlaczego "internet" i dlaczego "internet kablowy"?
Jarkus, 24 listopada 2018, 08:57
Jak to się ma do tematu? Cukrzyk odpowiedział na twoją wątpliwość "czy warto zmieniać układ?".
A jak "kluczowy", to gdzie i dla kogo? I kto ma o tym decydować?
I co z tego? Jak to się ma do tematu? Czy postulujesz, żeby firmy i ludzie zajmujący się telekomunikacją i wynoszeniem ładunku w kosmos rzucili to zajęcie i zajęli się lepiej dostarczaniem prądu tam, gdzie go nie ma? I dlaczego akurat tym - czy to kluczowe?
Jacy "my"? Dlaczego miałbym cokolwiek im (tym bezprądowcom) coś "zrzucać".
Nie na temat. W artykule nie ma mowy o tym, że ten satelitarny internet ma służyć zarządzaniu dostawami prądu.
Co do samego zarządzania dostawami natomiast - to po co? Na początek może lepiej lokalne instalacje wiatrowe/słoneczne/wodne + proste mechaniczne systemy magazynowania energii?
Nigdy? Dla kogo? Gdzie? W jakich zastosowaniach?
Internet bezprzewodowy jest o niebo szybszy i ma większą przepustowość od światłowodowego tam, gdzie światłowodu brak.
Tu się z tobą zgadzam (choć mam wątpliwości co do słowa "totalna"). Internet może być narzędziem inwigilacji i nadzoru. Jest też narzędziem służącym wolności słowa, nieskrępowanej wymiany myśli i odtajniania machinacji możnych tego świata.
Nasuwa mi się jednak pewna niekonsekwencja twojej wypowiedzi. Z jednej strony jak rozumiem obawiasz się totalnej inwigilacji i nadzoru. Z drugiej - wolałbyś, żeby ludzie zajmujący się internetem i lotami w kosmos zajęli się lepiej dostarczaniem elektryczności tam, gdzie jej nie ma. Albo innymi "kluczowymi" zadaniami. Czyli chętnie widziałbyś jakiś globalny rząd, totalny nadzór który przymuszałby ludzi, żeby robili nie to co sami chcieliby, tylko to, co ten rząd uzna za kluczowe. Przerabialiśmy już w historii takie systemy.
Można to zrozumieć tak: totalny nadzór jest zły chyba, że to ty i ludzie myślący podobnie mielibyście władzę.
おくりびと, 24 listopada 2018, 14:17
A jak ci ludzie bez prądu mają korzystać z satelitarnego neta?
Internet i nieskrępowana myśl, dobry kawał nawet tu krępuje go Wilk, jak wejdzie ACTA 2 to będziesz miał takie nieskrępowanie, że cho cho. Jak wejdzie w 100% internet IPv6 skończy się Twoja prywatność na wieczne czasy.
To akurat jest już w trakcie, patrz Chiny. Ocena obywatela. U nas lada dzień...