Na tropie supermikroorganizmu
Naukowcom z Wellcome Trust Sanger Institute w pobliżu Cambridge oraz Bristol University udało się zsekwencjonować, czyli ustalić dokładną sekwencję DNA, mikroorganizm będący przyczyną niebezpiecznie rosnącej liczby tzw. zakażeń szpitalnych. Badacze ustalili, że bakteria, należąca do gatunku Stenotrophomonas maltophilia, dysponuje wyjątkowo skutecznym systemem redukującym jej wrażliwość na antybiotyki.
Pracujący na Uniwersytecie w Bristolu dr Matthew Avison, główny autor pracy, opisuje obiekt swoich badań: To najnowszy element listy opornych na antybiotyki "supermikrobów" powodujących zakażenia szpitalne. Wykazywany przez niego stopień oporności jest zatrważający. Wciąż rozwijają się nowe szczepy, które są oporne na wszelkie dostępne antybiotyki, a nowe, skuteczne przeciwko leki szerokim grupom mikroorganizmów, nie powstają ani nie są opracowywane.
Bakteria, zwana w skrócie Steno, powoduje ciężkie zakażenia porównywalne z innymi szczepami tzw. bakterii szpitalnych, jak np. niektórymi szczepami gronkowca złocistego. Choć jest stosunkowo powszechna w przyrodzie, spowodowane przez nią infekcje wykrywane są wyłącznie na terenie szpitali. Rozwija się głównie w środowiskach wilgotnych, jak np. wyloty kranów, skąd może rozsiewać się na znaczną liczbę pacjentów. Jej zdolność do wywołania infekcji jest jednak możliwa wyłącznie w wyniku długotrwałej ekspozycji, np. wtedy, gdy przeniesie się na niewymieniane wystarczająco często cewniki lub inne elementy mające bezpośredni kontakt z ciałem pacjenta. Za szczególnie narażone na zakażenie uznawane są osoby ciężko chore oraz poddawane chemioterapii - u oby tych grup dochodzi do poważnego upośledzenia funkcji układu odpornościowego.
Steno porasta ściany rurek i tworzy na nich cienką błonę, zwaną biofilmem. Gdy naczynie zostanie wypełnione płynem, możliwe jest oderwanie warstwy bakterii i przeniesienie jej do organizmu pacjenta. Może w ten sposób powodować niezwykle poważne zakażenia, których objawy określane są jako znana powszechnie z mediów sepsa.
Szacuje się, że w samej Wielkiej Brytanii Stenotrophomonas maltophilia powoduje około tysiąca przypadków zakażenia krwi rocznie, które kończą się śmiercią pacjenta aż w trzech na dziesięć przypadków. Stwierdzono też obecność tego mikroorganizmu w płucach wielu pacjentów chorych na mukowiscydozę - stosunkowo częstą chorobę genetyczną, objawiającą się m.in. zaleganiem w płucach nadmiaru śluzu. Drobnoustrój może w ten sposób powodować ciężkie zapalenia w obrębie tego organu.
Sekwencjonowanie genomu przybliżyło naukowców do uzyskania odpowiedzi na najważniejsze pytania dotyczące tego mikroorganizmu. Badacze chcę przede wszystkim wiedzieć, w jaki sposób Steno zasiedla wnętrze cewników i tworzy biofilmy, a także, dlaczego jest tak oporny na próby dezynfekcji sprzętu oraz na leczenie antybiotykami. Lepsze poznanie właściwości biologicznych tego "supermikroba" pozwoli na lepsze ukierunkowanie dalszych badań nad metodami walki z nim.
Infekcje spowodowane przez bakterię nie są co prawda szczególnie powszechne, lecz obserwowany jest wyraźny wzrost ilości zakażeń, co budzi alarm wśród personelu medycznego oraz badaczy. Istnieje także ryzyko, że inne gatunki mikroorganizmów mogą wykazywać podobne właściwości. Rozwój wiedzy na ich temat, na czele z wiedzą z dziedziny fizjologii i genetyki, pozwoli znacznie ułatwić badania nad próbami skutecznej walki z nimi.
Komentarze (12)
inhet, 10 maja 2008, 12:49
Stara, poczciwa sterylizacja była jednak skuteczna. W końcu ktoś to odkryje...
este perfil es muy tonto, 10 maja 2008, 16:53
prawie jak milifloriany
mikroos, 10 maja 2008, 22:25
Tak? A jak wysterylizujesz rury z wodą? A jak wysterylizujsz ludzi? (pomijam podwiązywanie jajowodów i nasieniowodów ) Poza tym sterylizacja wcale nie jest do końca skuteczna, bo takie np. priony wytrzymują 4h w parze wodnej o temperaturze 134 stopni. Tymczasem do niedawna uważano, że 6 minut wystarcza. To wcale nie jest takie proste.
inhet, 10 maja 2008, 23:24
A gdzie proponuję ludzi sterylizować?
W tym zakresie możliwości, w jakim jest skuteczna, powinna być jednak sterylizacja stosowana, ze względu na brak chemicznych pozostałości.
mikroos, 11 maja 2008, 00:04
Chemicznych pozostałości jest mnóstwo.
Barbara, 11 maja 2008, 02:06
A może by je potraktować efektywnymi mikroorganizmami, które odkrył prof. T.Higa? Gronkowca podobno unieczynniają.
mikroos, 11 maja 2008, 12:17
Nawet w Kopalni opisywano bardzo podobne badania, w których wystawiano przeciwko sobie na jednej płytce dwa różne gatunki bakterii i badano, w jaki sposób jeden wykańcza drugi. To rzeczywiście bardzo ciekawa opcja. Druga, chyba jeszcze lepsza (bo bezpieczniejsza dla człowieka), to używanie bakteriofagów - wirusów, które mogą atakować wyłącznie bakterie. Już dziś zabezpiecza się nimi np. sery w krajach cywilizowanych. Można dzięki temu całkowicie uniknąć stosowania konserwantów chemicznych.
Barbara, 11 maja 2008, 12:55
EM-y są doskonałe- stosuję je w domu, w ogrodzie,popijam (rozmnożone). Są bardzo tanie i naprawdę efektywne.
waldi888231200, 11 maja 2008, 13:45
Wodę - osmoza ,gotowanie, ozon.
Pożywienie - prom gamma.
Ludzi - metodą drgań elektrycznych, lewatyw, jodu.
Powietrze - filtry heppa, jonizacja, wilgotność, odkurzanie , prom UV.
Budynki - Prom rentgenowskie. 8)
mikroos, 11 maja 2008, 13:50
Nie wysterylizujesz wody przez osmozę. Przez gotowanie też nie.
Zgadzam się. Ale prionów to i tak nie rusza, potrzebne są bardzo długotrwałe naświetlania, a to kosztuje gigantyczne pieniądze ze względu na potrzebną ilość energii.
Udowodnij. (dla ułatwienia: mówimy o sterylizacji, nie o dezynfekcji)
Odkurzanie dające sterylność? No błaaagaaaam. A UV jest zbyt szkodliwe także dla materiałów codziennego użytku - większość z nich rozkłada albo uszkadza powłoki.
Jasne, a potem pozostaje tylko narzekać na wysyp alergii, bo żyło się przez całe życie w zbyt czystym środowisku. Poza tym ciekawe, ile energii trzeba by na to zużyć
I na koniec podkreślam: tu nie chodzi o sterylizację, bo bakterie w otoczeniu człowieka były od zawsze i są, a do tego są bardzo potrzebne. Chodzi o eliminację groźnych gatunków lub szczepów.
waldi888231200, 11 maja 2008, 14:05
A jak to chcesz zrobić?? - jak nie nie przez sterylizację wszystkiego, posprzątanie i obsadzenie szczepów korzystnych lub obojętnych dla zdrowia. 8)
mikroos, 11 maja 2008, 14:11
Właśnie popisałeś się wiedzą z dziedziny biologii, serdecznie gratuluję.
Istnieją metody selektywnej eliminacji mikroorganizmów. Zgazdam się, są obecnie drogie i ciężkie do masowego zastosowania, ale są możliwe. Całkowita sterylizacja otoczenia NIE JEST ŻADNYM ROZWIĄZANIEM.