Kontroler do wyciskania
SymGym to kontroler do gier wideo, który pozwala połączyć grę z treningiem siłowym całego ciała.
Startup z Chicago opisuje swój wynalazek jako kontroler oporowy i platformę do gier w jednym. Dżojstik i przyciski zostały zastąpione dźwigniami i pedałami. Poziom oporu jest dostosowywany do rozgrywki, co oznacza, że gdy użytkownik ma się wdrapywać na wzniesienie, musi napierać na pedały mocniej niż w czasie pokonywania płaskiego terenu. By podnieść coś ciężkiego, w poruszenie dźwignią także trzeba włożyć więcej siły.
Poszczególne dźwignie i pedały poruszają się niezależnie od siebie i mogą stawiać różny opór. Dźwignie oddają ruchy typowe dla jazdy na nartach, uderzania i ciągnięcia, a pedały dla chodu, biegania czy skoków.
Ponieważ SymGym może emulować kontrolery zarówno PlayStation, jak i Xboksa, w zasadzie można go wykorzystać w dowolnej grze wideo, ale firma twierdzi, że najlepiej sprawdzi się on w prostych grach lub tytułach dedykowanych.
Obecnie Amerykanie poszukują niezależnych deweloperów gier. Pracują też nad online'ową platformą, gdzie użytkownicy mogliby ze sobą rywalizować.
SymGym monitoruje liczbę spalanych kalorii, poziom trudności ćwiczeń i czas ich trwania, co pozwala m.in. śledzić postępy treningowe.
Przez klika lat powstało kilka prototypów urządzenia i wreszcie w tym roku ma nastąpić jego debiut rynkowy. Na razie nie wiadomo, ile SymGym ma kosztować (pojawiają się tylko wzmianki o koszcie jednej sesji - ok. 15 dol.). Otwarcie pierwszego SymGym Studio ma nastąpić pod koniec 2016 r.
Komentarze (0)