Zmodyfikowany wirus zatwierdzony do walki z nowotworem
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała firmie Amgen zgodę na sprzedaż lekarstwa Imlygic, którego składnikiem aktywnym jest wirus Talimogene laherparepvec (T-VEC). Decyzja ma znaczenie nie tyle dla samej firmy - eksperci sądzą, że całkowita wartość rocznej sprzedaży nowego leku wyniesie jedynie około 200 milionów dolarów - ile dla medycyny w ogóle. Imlygic to pierwszy z nowej klasy leków przeciwnowotworowych.
Imlygic to wirus onkolityczny, czyli wirus zmodyfikowany tak, by odnajdował i zabijał komórki nowotworowe. W przypadku Imlygicu posłużono się wirusem opryszczki. Odpowiednio zmodyfikowany wirus zmniejsza guzy i pobudza układ odpornościowy do walki z nimi. Kilka grup badawczych pracuje nad wirusami onkolitycznymi, ale to właśnie Amgen jest pierwszą firmą, która rozpocznie sprzedaż leku na nich opartego. Imlygic stanie się więc odnośnikiem dla innych zespołów naukowych i pozwoli stwierdzić, jak wirusy onkolityczne będą stosowane w całościowej terapii przeciwnowotworowej.
Imlygic jest wstrzykiwany bezpośrednio do guzów czerniaka. Zabija komórki nowotworowe i pobudza układ odpornościowy do walki z nimi. Wirus opryszczki, podobnie jak wiele innych wirusów, potrafi przenikać do komórek nowotworowych i je zabijać. Naukowcy z firmy Amgen tak zmodyfikowali wirusa, by zawierał on cytokinę o nazwie czynnik stymulujący tworzenie kolonii granulocytów i makrofagów (GM-CSF), to właśnie ona ściąga uwagę układu odpornościowego na komórki nowotworu.
Zaledwie kilka dni przed zatwierdzeniem nowego leku przez FDA Europejska Agencja Medyczna wydała pozytywną opinię na jego temat, co otwiera drogę do jego zatwierdzenia przez Komisję Europejską. "Dający przerzuty czerniak to jeden z najtrudniejszych nowotworów do leczenia. Zwykle trzeba stosować przeciw niemu wiele strategii. Pomimo postępow medycyny, szanse na przeżycie pięciu lat po zdiagnozowaniu tego nowotworu są bardzo małe. To pokazuje, jak bardzo potrzebne są dodatkowe sposoby walki z tą chorobą.
Firma Amgen zajęła się wirusami onkolitycznymi w 2011 roku, kiedy to za 425 milionów dolarów kupiła firmę Biovex, wynalazcę leku Imlygic. Umowa przewiduje, że jeśli prace nad Imlygicem zakończą się powodzeniem, Amgen musi dopłacić byłym właścicielom Bioveksu kolejne 575 milionów USD. FDA wdrożyła szybką ścieżkę rejestracji leku, jednak w międzyczasie na rynek trafiło kilka doskonalszych niż dotychczas tradycyjnych leków i osiągi Imglica nie wydawały się już takie imponujące. W porównaniu z samym GM-CSF lek wydłużał życie pacjentów średnio o 4,4 miesiąca. Lekowi groziło usunięcie z szybkiej ścieżki. Na szczęście podczas obrad komisji, która miała zdecydować, do dalej, przedstawiciele Amgenu zaprezentowali nowe dane. Poinformowali, że u pacjentów, którzy w pierwszym roku terapii dobrze zareagowali na lek, ryzyko śmierci zmniejszyło się o 95%. Zniknęła niemal połowa z 2116 guzów czerniaka, w które wstrzyknięto lek oraz 212 guzów, w które lek nie został wprowadzony. Prawdopodobnie zostały one zniszczone przez pobudzony lekiem układ odpornościowy. Podczas obrad zeznawał też pacjent Randy Russel, któremu kończyły się już możliwości leczenia. Imyglic spowodował, że choroba ustąpiła.
Najlepsze wyniki lekarstwo daje u pacjentów w fazie III choroby, kiedy to czerniak daje przerzuty do niewielkiej liczby węzłów chłonnych. Specjaliści wiążą największe nadzieje w terapiach kombinowanych z użyciem nowego lekarstwa. Jeden z nowych leków, Yervoy, to tzw. inhibitor punktu kontrolnego. Blokuje on bowiem sygnały, które powodują, że układ odpornościowy nie atakuje komórek nowotworowych. Połączenie leczenia inhibitorami punktu kontrolnego z terapią wirusami onkolitycznymi pozwoli na zaatakowanie raka z wielu różnych stron.
Amgen przeprowadził już testy połączonych terapii Imlygicu i Yarvoya. Wykazały one, że taka terapia jest bardziej skuteczna niż leczenie tylko jednym z tych środków.
Amgen ogłosił, że Imylgic trafi na rynek w ciągu tygodnia. Szacowana cena terapii wyniesie średnio 65 000 USD.
Komentarze (3)
krwisty, 3 listopada 2015, 12:31
Jak można nazwać to lekiem :/ 65 tys $ za przedłużenie życia o 4.4 miesiąca!
Jajcenty, 3 listopada 2015, 13:04
ponieważ:
krwisty, 3 listopada 2015, 20:25
Albo mi sie zdaje albo wcześniej nie bylo tego w tym artykule a już na pewno nie pisano o tym na innych portalach oczywiście chodzi o te 95% bo to dość istotnie zmienia cały artykuł.