Autopilot Tesli będzie ściśle przestrzegał ograniczeń prędkości
Tesla postanowiła ściśle przestrzegać prawa drogowego i zablokuje możliwość przekraczania dozwolonej prędkości w swoich samochodach jadących z uruchomioną funkcją Autopilot. W wielu krajach świata kierowcom mogą bezkarnie przekroczyć dopuszczalną prędkość o kilka kilometrów na godzinę. Dlatego też dotychczas Tesla pozwalała kierowcom korzystającym z Autopilota na samodzielne ustawienie automatu tak, by jechał on nieco szybciej niż pozwalają przepisy. Jednak wkrótce to się skończy. Tesla potwierdza, że pracuje nad poprawką, dzięki której Autopilot będzie ściśle przestrzegał ograniczeń prędkości.
Wydaje się, że nic już nie uchroni nas przed przyszłością, w której po drogach będą poruszały się autonomiczne samochody. Nie tylko tesla, ale też np. Ford czy BMW prowadzą zaawansowane prace nad tego typu pojazdami i niewykluczone, że - o ile okażą się one bezpieczniejsze od samochodów prowadzonych przez człowieka - za jakiś czas zarejestrować można będzie wyłącznie samochód autonomiczny. Te z ludzkim kierowcą nie zostaną dopuszczone do ruchu.
Jednak zanim się to stanie upłynie jeszcze trochę czasu, a producenci takich pojazdów będą musieli udowodnić, że radzą sobie one na drogach. Tesla ma zamiar dostarzyć taki dowód już w bieżącym roku. Koncern zapowiada bowiem, że w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy jego samochód samodzielnie odbędzie podróż pomiędzy Nowym Jorkiem a Los Angeles.
Komentarze (7)
pogo, 29 grudnia 2016, 00:51
No i powtórzę się: dobry algorytm lepiej zareaguje w kryzysowej sytuacji niż ja, bo lepiej zna warunki na drodze i umie hamować pojedynczym kołem dając jednocześnie całą moc na pojedyncze inne. Do tego w czasie potrzebnym na przełożenie nogi z gazu na hamulec przeliczy z 10-100 opcji jak można wybrnąć z sytuacji, gdy ja będę znał co najwyżej 2-3 prawidłowe odruchy. Z tego powodu chcę, by w krytycznych sytuacjach automat przejmował pełną kontrolę.
ww296, 29 grudnia 2016, 07:46
Wniosek jest jeden (biznesowy) - trzeba tworzyć lub inwestować w firmy z branży elektroniki motoryzacyjnej a konkretnie skupić się na tuningu elektronicznym.
ww296, 9 stycznia 2017, 07:42
Filmik ze środka Tesli - zwróćcie uwagę kiedy Tesla go zauważyła -
https://youtu.be/D4xt2smoUso
pogo, 9 stycznia 2017, 10:36
Myślę, że to lekka nadinterpretacja.
Sygnał był o gwałtownym hamowaniu pojazdów z przodu, a sam wypadek to dopiero jego efekt. Inna sprawa, że automat zachował bezpieczne odległości i odpowiednio mocno hamował aby uniknąć kontaktu, a z tym ludzie maja problemy.
ww296, 9 stycznia 2017, 13:37
Jasne, że tak - dodałbym, że zapewne algorytm rozpoznał gwałtowna zmianę prędkości, lub kierunku i natychmiast rozpoczął hamowanie - i o to chyba chodzi? Zwrócę tylko uwagę, że Teslę można uznać za pierwszy tego typu system, wręcz prototyp - co pokazuje jaki potencjał ma autonomiczny samochód, nawet wśród mieszanego ruchu.
pogo, 9 stycznia 2017, 14:28
Przede wszystkim system wszczął alarm w momencie gdy na nagraniu ja nie bardzo dostrzegałem oznaki zagrożenia. Pewnie kierowca widział sporo więcej, ale też mam wątpliwości czy dostatecznie dużo by prawidłowo ocenić sytuację.
dexx, 9 stycznia 2017, 16:03
Dal mnie pytanie brzmi jak często Tesla generuje taki alarm. Może się okazać że taki alarm jest bardzo częsty i po prostu tu się ładnie wpasował. Nie zmienia to jednak faktu, że nie mogę się doczekać kiedy się pojawi kolejne info o tesli 3