Toshiba pokazała superbaterię
Rozładowująca się w nieodpowiednim momencie bateria laptopa czy aparatu cyfrowego może stanowić bardzo niemiłą niespodziankę. Tym bardziej, gdy jej ponowne naładowanie zajmuje co najmniej kilkadziesiąt minut. Dzięki pracom Toshiby już wkrótce w nasze ręce mogą trafić akumulatory, które załadujemy w ciągu 5 minut, a ich żywotność wyniesie nawet 10 lat. Akumulatory można ładować prądem o natężeniu nawet 50 amperów.
Japońska firma ogłosiła właśnie, że stworzyła nowy typ baterii o nazwie Super Charge ion Battery (SCiB). Urządzenie można załadować do 90% pojemności w czasie krótszym niż 5 minut, a jego żywotność wynosi co najmniej 10 lat.
Toshiba informuje, że opracowała nową katodę, nowy elektrolit, separator i nową technologię produkcji. Dopiero te wszystkie wynalazki razem pozwoliły na skonstruowanie SCiB.
Japońska firma mówi, że po 3000 cyklach ładowania jej urządzenie traci zaledwie 10% pojemności. Ponadto bateria jest wyjątkowo bezpieczna, gdyż nowe materiały użyte do produkcji katody są bardzo odporne na wysoką temperaturę. Znacząco zredukowało to możliwość zapłonu w wyniku krótkiego spięcia czy niewłaściwej eksploatacji.
W tej chwili Toshiba przygotowała dwa typy swoich baterii. Jedne o wymiarach 62x95x13 mm, które ważą 150 gramów, dostarczają prąd o napięciu 2,4 wolta a ich pojemność wynosi 4,2 amperogodzin. Drugi rodzaj to 2-kilogramowa bateria o wymiarach 10x30x4,5 cm i pojemności 4,2 Ah, która dostarcza napięcie 24 wolt.
Pierwsze akumulatory nowego typu mają trafić na rynek już w marcu przyszłego roku.
Komentarze (1)
mikroos, 15 grudnia 2007, 12:22
O ile się nie mylę, artykuł przepisany żywcem z PC World Komputer, z materiału przygotowanego przez nieudolnego jak zwykle Łukasza Bigo. Szkoda, że ani autor, ani Państwo nie zauważyliście, że bateria dająca 2,4V (tyle, co dwa standardowe "akumulatorki") waży 150 g - jakoś nie wyobrażam sobie czegoś takiego w aparacie kompaktowym. Podobnie bateria do laptopa, która przy podobnym stosunku masy do napięcia ważyłaby około kilograma.
Poza tym sama Toshiba informuje, że zastosowanie tych akumulatorów (właśnie ze względu na masę) ograniczy się głównie do urządzeń stacjonarnych, jak np. UPS-y.