Ryba na badaniu ostrości wzroku
Toxotes chatareus, słodkowodna ryba z rodziny strzelczykowatych, przeszła na Uniwersytecie Bristolskim badanie ostrości wzroku. Biolodzy chcieli w ten sposób sprawdzić, w jaki sposób myśliwemu udaje się strącić strumieniem wody drobne owady, które w dodatku znajdują się naprawdę daleko od niego.
Zespół dr. Shelby'ego Temple'a posłużył się zmodyfikowaną wersją pierścienia Edmunda Landolta (ang. Landolt C test). Pierścień pomysłu szwajcarskiego oftalmologa ma wycięcie, przez co przypomina literę C. Przerwa może się znajdować w różnych pozycjach. Zadanie badanego polega na jej wskazaniu. Wielkości optotypu i wycięcia stopniowo się zmniejszają, a test zostaje przerwany po osiągnięciu określonego wskaźnika błędów.
Na początku ryby uczono plucia na literę O lub C (nagrodą był smaczny kąsek). Później jednocześnie demonstrowano oba znaki i nagrywano, gdzie zwierzęta skierowały strumień wody. Wielkość liter stopniowo zmniejszano. Wyniki testów behawioralnych porównano z ostrością wzroku przewidywaną na podstawie zagęszczenia fotoreceptorów siatkówki.
Wyniki pokazały, że T. chatareus ma jedną z największych rozdzielczości oka wśród ryb słodkowodnych. W częściach siatkówki, które zbierają bodźce z góry i przodu, czyli z okolic, gdzie zazwyczaj znajduje się owad, wynosi ona mniej więcej 3,5 stopnia na cykl (ang. cycles per degree, cpd). Dla porównania: u ssaków wodnych (fok czy waleni) waha się ona w zakresie od 3,5 do 5,5 cpd, a u rekordzisty orła australijskiego (Aquila audax) sięga nawet 140 cpd.
Wcześniej Shelby zademonstrował, jak rozłożone są barwniki wzrokowe w siatkówce T. chatareus. W dolnej, zanurzonej, części występują substancje umożliwiające postrzeganie świata w brązach, co z grubsza odpowiada kolorowi zamulonej wody. A w rejonach oka namierzających potencjalne kąski występują barwniki odpowiadające za widzenie trójchromatyczne. Gdy doda się do tego wyższą ostrość widzenia tych samych okolic, widać, w jakim stopniu strzelczyki się wyspecjalizowały.
Komentarze (1)
takanohana, 24 marca 2013, 08:38
cpd (ang. cycles per degree) to "cykli na stopień", a nie odwrotnie, czyli "stopni na cykl" jak w tekście. Informacja z artykułu oznaczałaby, że orły są ślepe jak krety.