Przybędzie planet w Układzie Słonecznym
Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) prawdopodobnie zdecyduje, że Pluton pozostanie planetą. W związku z tym, o czym informowaliśmy przed dwoma dniami, Układ Słoneczny powiększy się o kolejne tego typu ciała niebieskie i już niedługo dzieci w szkołach będą się uczyć, że jest nie 9, jak dotychczas sądzono, ale 12 planet.
Rezolucja w tej sprawie zostanie przedstawiona jeszcze dzisiaj, a w przyszłym tygodniu niemal 2500 przybyłych na spotkanie naukowców i astronomów weźmie udział w głosowaniu, podczas którego zapadnie ostateczna decyzja.
W wyniku głosowania najprawdopodobniej Pluton utrzyma swój status planety. Oprócz niego Układowi Słonecznemu przybędą obiekt 2003 UB313 (czyli odkryty w 2003 roku najdalszy obiekt systemu słonecznego znany też pod nazwą Xena), Charon (największy księżyc plutona) oraz asteroida Ceres, która w XIX wieku uznawana była za planetę.
Powstanie też nowa kategoria planet, zwana "plutonidami". Będą do niej należały niewielkie obiekty podobne do Plutona, które znajdują się w Pasie Kuipera (czyli Pluton, Xena, Charon i Ceres).
Unia poprosiła też astronomów, by zaprzestali używania słów "mniejsze planety" na określenie asteroidów, komet i innych obiektów. Mają być one obecnie znane pod wspólną nazwą "małych ciał układu słonecznego".
Jeśli głosowanie przebiegnie tak, jak się przewiduje, to, patrząc od strony naszej gwiazdy, Układ Słoneczny będzie się składał z następujących planet: Merkurego, Wenus, Ziemi, Marsa, Ceres, Jowisza, Saturna, Urana, Neptuna, Plutona, Charona i 2003 UB313, która ma być dopiero oficjalnie nazwana w bardziej przyjazny dla laików sposób.
Będziemy więc świadkami zmian w encyklopediach i podręcznikach szkolnych. Z kolei astronomowie będą musieli zmienić swój klasyczny model Układu Słonecznego składającego się z 9 planet.
Pomimo tak poważnych zmian, model składający się z 12 planet może nie utrzymać się długo. Astronomowie obserwują obecnie jeszcze około 10 obiektów, które mogą się mieścić w definicji "plutonidów".
Przeciwnicy uznania Plutona za planetę nie składają jednak broni. Zauważają, że większe od niego są zarówno nasz Księżyc, jak i 2003 UB313. IAU jednak zauważa, że Pluton odpowiada nowej definicji planety. Zgodnie z nią planetą jest każdy obiekt kulisty, którego średnica wynosi więcej niż 800 kilometrów, który krąży dookoła słońca, a jego masa wynosi co najmniej 1/12000 masy Ziemi.
Neil deGrasse Tyson, dyrektor Hayden Planetarium w nowojorskim Amerykańskim Muzeum Historii Naturalnej powiedział: Po raz pierwszy od czasów starożytnej Grecji mamy jasną definicję planety. Teraz, gdy będziemy rozważali, czy jakiś obiekt jest planetą, czy nie, odpowiedź będzie jasna.
Komentarze (1)
Gość cd, 18 marca 2007, 13:42