Smok Daisy Morris
Spacerując w 2009 r. po plaży w zatoce Atherfield, 9-letnia obecnie Daisy Morris z Whitwell, wsi na wyspie Wight, znalazła sfosylizowane kości. Gdy jej rodzice skonsultowali się ze specjalistą, Martinem Simpsonem z Uniwersytetu w Southampton, okazało się, że to nieznany nauce gatunek pterozaura. Młodą odkrywczynię postanowiono uhonorować, stąd drugi człon nazwy - daisymorrisae. Pierwszy - Vectidraco - tłumaczy się jako smok z wyspy Wight.
Paleontolodzy utworzyli dla niewielkiego pterozaura osobny rodzaj. Simpson podkreśla, że linia brzegowa brytyjskiej wyspy ciągle eroduje, więc gdyby nie Daisy, kości zostałyby po prostu wymyte i zniszczone.
Artykuł, w którym szczegółowo opisano fragment obręczy miednicy z kręgiem, ukazał się w piśmie PLoS ONE. Można się z niego dowiedzieć, że oszacowanie ogólnych rozmiarów nowego gatunku było trudne, ale porównując holotyp Vectidraco z rekonstrukcją szkieletu tapejary, naukowcy doszli do wniosku, że miał on ok. 350 mm długości i rozpiętość skrzydeł rzędu 750 mm.
Szkielet prawie dorosłego osobnika z dolnej kredy trafił do Muzeum Historii Naturalnej w Londynie. Młodziutka adeptka nauki, która zbiera nie tylko kości, ale i zęby, czaszki czy muszle, zapewne złoży mu tam wizytę.
Komentarze (0)