Uzyskali trójwymiarową tkankę serca bez rusztowania
Kanadyjscy naukowcy opracowali metodę łączenia poszczególnych typów komórek serca (mięśni, tkanki łącznej i naczyń) "na zamek". W ten sposób niepotrzebne są rusztowania, a stworzona in vitro tkanka bije razem jako całość, a nie jak dotąd - w różnych interwałach.
Zespół prof. Muhammada Yousafa z York University podkreśla, że wcześniej do utrzymania i wzrostu większości tkanek 2D i 3D potrzebne były rusztowania, a to wiązało się z różnymi ograniczeniami.
Dzięki bezrusztowaniowej tkance sercowej 3D będzie można badać leki, choroby serca i zagadnienia związane z przeszczepami.
Ze względu na dużą gęstość komórek [...] uzyskanie w warunkach in vitro tkanki serca długo stanowiło dla naukowców wyzwanie. By tkanki 2D i 3D były funkcjonalne, muszą mieć tę samą gęstość komórkową [co oryginał], dodatkowo, żeby ułatwić zsynchronizowane bicie, komórki powinny wchodzić ze sobą w kontakt - wyjaśnia doktorant Dmitry Rogozhnikov.
Podczas eksperymentów do zespolenia różnych komórek Kanadyjczycy wykorzystali kombinację fuzji liposomów, inżynierii powierzchni komórek i chemii bioortogonalnej (ViaGlue). Dzięki temu na powierzchni komórek pojawiły się grupy ketonowe i oksyaminowe, a chwilę później, w wyniku reakcji, oksymy. Autorzy publikacji z pisma Scientific Reports wspominają o spinaniu warstw - kardiomiocytów, fibroblastów i ludzkich komórek śródbłonka żyły pępowinowej (ang. human umbilical vein endothelial cells, HUVECs) - na zasadzie zamka błyskawicznego; reakcja tworzenia oksymów jest ponoć szybka, wybiórcza, zachodzi w warunkach fizjologicznych (37°C, pH 7) i nie wymaga katalizatora.
Na razie tkankę uzyskano w milimetrowej skali, ale można też stworzyć większe wersje. Yousaf założył już start-up o nazwie OrganoLinX, który ma skomercjalizować ViaGlue i dostarczać dostosowane do potrzeb klienta tkanki 3D.
Komentarze (0)