Śmieci zmieniają zachowanie morskich zwierząt
Absolwenci Scripps Institution of Oceanography przeprowadzili wstępne badania pokazujące, że Wielka Pacyficzna Plama Śmieci może mieć wpływ na zachowania organizmów morskich. Wspomniana Plama to gigantyczny obszar zanieczyszczeń, odkryty przed 15 laty pomiędzy Hawajami a Kalifornią. Różne szacunki mówią, że ma ona od 700 tysięcy do niemal 8 milionów kilometrów kwadratowych powierzchni. Jest zatem co najmniej dwukrotnie większa od powierzchni Polski. Plama składa się się z plastikowych odpadków, których olbrzymie ilości wpadają do światowych oceanów. Rozpadają się one pod wpływem światła słonecznego, tworząc niebezpieczną, gęstą zawiesinę, której nie widać na zdjęciach satelitarnych. Wiadomo, że Plama znacząco zanieczyszcza środowisko, przyczynia się do śmierci co najmniej miliona ptaków i 100 000 ssaków rocznie. Trafia też do łańcucha pokarmowego i w końcu sami wchłaniamy toksyczne chemikalia jedząc skażone nimi ryby.
Studenci ze Scripps Institution dowiedli, że Plama zmienia też zwyczaje jednego gatunku z rodziny nartnikowatych. Te owady zamieszkujące powierzchnię wód, składają jaja na unoszących się na wodzie obiektach. Zwykle są to muszle, pióra ptaków czy piana. Teraz okazało się, że wykorzystują też plastikowe odpadki. To z kolei spowodowało znaczy wzrost zagęszczenia jaj owadów, co ma nieznany jeszcze wpływ na żyjące w oceanie bezkręgowce, które żywią się nartnikowatymi i ich jajami.
To kolejne już badania pokazujące, jak wielki wpływ na oceaniczne ekosystemy ma ludzka bezmyślność. W ramach prowadzonego wcześniej przez Scripps badania SEAPLEX (Scripps Environmental Accumulation of Plastic Expedition) oszacowano, że w ciągu ostatnich 40 lat ilość plastikowych odpadków w Wielkiej Pacyficznej Plamie Śmieci zwiększyła się 100-krotnie. Ponadto w żołądkach aż 9% badanych ryb znaleziono plastikowe odpadki. Ryby na Północnym Pacyfiku zjadają prawdopodobnie od 12 do 24 tysięcy ton plastiku rocznie.
Komentarze (0)