Wykonano zdjęcia lotnicze Wielkich Kręgów z Jordanii
Archeolodzy wykonali zdjęcia lotnicze w wysokiej rozdzielczości 11 prehistorycznych Wielkich Kręgów (Big Circles) z Jordanii. Wszystkie poza jednym mają ok. 400 m średnicy. Nie wiadomo, czemu są tak podobne, ale ich wymiary są zbyt zbliżone, by można to było uznać za przypadek - podkreśla prof. David Kennedy z Uniwersytetu Zachodniej Australii.
Analiza zdjęć oraz znalezionych na ziemi artefaktów sugeruje, że kręgi zbudowano co najmniej 2 tys. lat temu, mogą jednak być starsze.
Kręgi tworzą murki o wysokości zaledwie kilkudziesięciu centymetrów. Ponieważ pierwotnie nie było w nich prześwitów, by dostać się do środka, trzeba było przeskoczyć ścianę.
Choć trudno w to uwierzyć, mimo że piloci widywali Wielkie Kręgi już w latach 20. ubiegłego wieku, wielu naukowców nadal nie ma pojęcia o ich istnieniu.
Kennedy i jego współpracownicy, którym zależy na zmianie tego stanu, podkreślają, że poza 11 sfotografowanymi kręgami w Jordanii znajduje się jeszcze jeden nieukończony. Stare zdjęcia satelitarne dokumentują też kolejne dwie struktury z Jordanii i Syrii. Niestety, obie zostały zniszczone (obiekt z Syrii z okolic miasta Hims w ostatnim dziesięcioleciu, a z Jordanii kilkadziesiąt lat temu).
Wielkie Kręgi konstruowano głównie z miejscowych skał. Zakładając, że pracowało nad nimi po kilkadziesiąt osób, powstawały prawdopodobnie w mniej więcej tydzień. Dokładne odwzorowanie okręgu sugeruje, że co najmniej jeden człowiek pełnił obowiązki architekta i np. przywiązywał do słupka linę, odrysowując na ziemi pożądany wzór.
Dywagując nad funkcjami kręgów, Kennedy (od 1997 r. szef Projektu Lotniczej Archeologii w Jordanii, AAJ, i współdyrektor Archiwum Fotografii Lotniczej dla Archeologii Środkowego Wschodu, APAAME) wyklucza przeznaczenie dla zwierząt. Tak niskie murki nie byłyby dla nich żadną barierą, a w środku nie ma żadnej infrastruktury pasterskiej. Rodzi się też podstawowe pytanie: po co zwierzętom zagrody o tak precyzyjnym kształcie?
W jednym z kręgów na obrzeżach odkryto 3 stosy kamieni i choć mogłoby to wskazywać na pochówki, Kennedy podejrzewa, że usypano je, gdy kręgi przestały już spełniać swoją pierwotną rolę.
Australijczyk podkreśla, że teraz przyszła kolej na badania naziemne.
Komentarze (0)