Daniel Ellsberg i oficerowie wywiadu bronią Wikileaks
Daniel Ellsberg, człowiek który dostarczył w 1971 roku dziennikarzom New York Timesa dokumenty znane jako Pentagon Papers, oraz grupa byłych oficerów wywiadu bronią serwisu Wikileaks i Juliana Assange'a.
Pentagon Papers, których publikację Pentagon starał się zablokować, to tysiące stron dokumentów opisujących amerykańskie zaangażowanie w Wietnamie w latach 1945-1967. Pokazały one również, że osoby decydujące podczas wojny w Wietnamie od samego początku uważały, że nie można jej wygrać oraz że liczba ofiar będzie wyższa niż publicznie podawana.
Ellsberg i jego koledzy stwierdzili, że obecne twierdzenia, jakoby ujawnienie Pentagon Papers było czymś dobrym, a ujawnianie dokumentów przez Wikileaks jest czymś złym to jedynie przykrywka dla ludzi, którzy nie chcą przyznać, że sprzeciwiają się jakiejlkolwiek jawności nawet, gdy prowadzą najbardziej błędną politykę zagraniczną. Prawda jest taka, że WSZYSTKIE ataki na Wikileaks i Juliana Assange'a to powtórzenie tego, co robiono przeciwko mnie gdy ujawniłem dokumenty Pentagonu.
Na swoim blogu Ellsberg zadeklarował, że nie będzie więcej korzystał z serwisu Amazon (przestał on hostować Wikileaks w swojej chmurze).
Przed czterdziestu laty Ellsberg sam przyznał się do wyniesienia tajnych dokumentów i stanął przed wielką ławą przysięgłych oskarżony o ich kradzież i przechowywanie. Sąd federalny oddalił wszystkie zarzuty przeciwko niemu.
Komentarze (2)
wilk, 9 grudnia 2010, 01:37
Do tego bojkot EveryDNS, PostFinance, PayPal, Visa, Mastercard. :> Szkoda tylko, że pewnie wszystko rozejdzie się po kościach i aktywistami okaże się tylko gromadka kilkunastu-kilkudziesięciu osób, zaś reszta wybierze mniejsze zło i firmy nie odczują tego w ogóle. Póki co niby trwa akcja wypłacania gotówki z kont PayPal.
Mariusz Błoński, 9 grudnia 2010, 10:14
O, i takie akcje mi się podobają. Natomiast ataki na witryny to już zwykły bandytyzm.