Ile pamięci potrzebuje Vista?
David Short, konsultant IBM-owskiej Global Services Division uważa, że podane przez Microsoft minimalne wymagania sprzętowe dla Windows Visty są nierealistyczne. Na swoich stronach Microsoft pisze, że do uruchomienia Visty wystarczy 512 megabajtów pamięci RAM.
Zdaniem Shorta taka pojemność pamięci operacyjnej spowoduje, że wydajność nowego systemu operacyjnego z Redmond będzie niższa, niż wydajność XP. Uważa on, że do wygodnej pracy Vista potrzebuje 4 GB. Short uważa również, że optymalną ilością pamięci operacyjnej w przypadku XP są 2 gigabajty.
Pamięciożerność Visty związana jest, jak twierdzi Short, z technologią Windows SuperFetch. To technika wstępnego pobierania danych z dysku twardego i składowania ich w pamięci operacyjnej. Gdy Vista "nauczy się” zachowania użytkownika i "wie”, że o danej porze zwykle uruchamia on jakiś program, to zanim użytkownik go uruchomi, pobiera odpowiednie dane, dzięki czemu program uruchamiany jest szybciej. Powoduje to jednak, że duża część pamięci operacyjnej komputera może być bez przerwy zajęta.
Komentarze (26)
Gość znawca, 24 lutego 2007, 11:35
Ta vista może i jest ładna, funkcjonalna etc. Ale zwykłego użytkownika komputera nie stać na modernizację sprzętu (komputera), żeby spełniać wymagania visty. Kto to widział, żeby system potrzebował 2GB!! Przecież gry komputerowe, z mega fantastycznymi efektami NIE potrzebują takiej pamięci! Microsoft znowu dał plame ;D
Gość anonim, 25 lutego 2007, 11:27
może czas na nowe hasło 64 GB Ram .. wystarczy każdemu
Gość linux, 25 lutego 2007, 14:20
linux potrzebuje mniej i ma te bajery juz od dawna, zreszta ma nie tylko ladna grafike ale i lepsze wykorzystanie sprzetu, a zajeta pamiec w systemie linux to podstawa ... lepiej uzywac szybszej pamieci niz wolnego dysku, byle madrze a nie jak mikrosyf
Gość Marek A <"))))><, 19 marca 2007, 00:05
System operacyjny Microsoft Vista tak naprawde potrzebuje dobrego pełnego procesora ( np. pentium a nie celeron ) z zegarem 3 GHz oraz bardzo wydajnej karty grafiki oraz 2 szybkich dysków twardych z których 1 zostanie na trwałe przypisany do klucza systemu ( zainstalowanie ponowne na innym dysku doprowadzi do braku autoryzacji )1 GB pamięci RAM ( DualChannel )całkowicie wystarcza do wszystkiego z grami włącznie. Przy 3 GB pamięci RAM ponad 1.7 Gb jest wolnych zasobów układu.
waldi888231200, 2 kwietnia 2008, 05:19
Dzięki
Piotrek, 2 kwietnia 2008, 10:17
@Marek A <"))))><
Miałem przyjemność na sklepie parę godzin z tym czymś robić, to gówno na starcie pożera ponad 0.5 GB ramu a ja w tej chwili na Debianie zużywam 250 Mb, używając masy programów (na starcie nieco ponad 100 zjada) a mam 512 i nie zdarzyło mi się skorzystać ze swapu...wracając, po instalacji trzeba deinstalować programy bo jest tak napakowane niczego, że głowa boli, to jest porażka totalna, system przereklamowany. Giga ramu to absulutne minimum a będzie chodzić jak żółw.
Intel też jest przereklamowany, cena/jakość ma się nijak do AMD, do gier tylko On, Intel to na AutoCada się świetnie nadaje, a ludzie teraz przepłacają za tego Core Duo, fakt są troszkę szybsze od konkurencji, ale to jest nieodczuwalne a trzeba kupę kasy dopłacić.
Teraz to się opłaca brać dwurdzenie, nie więcej bo nie ma potrzeby, do tego XPsp2 64 i gitara.
azzzzz, 2 kwietnia 2008, 13:21
przeplacaja za Intela? za 200 zl. czyli niewiele masz dobrego procka e2180 ktorego wykrecisz do 3 GHz po tym zabiegu zmiazdzy wydajnoscia procesor amd w podobnej cenie (rowniez po podkreceniu).
Piotrek, 2 kwietnia 2008, 16:56
I co, uważasz że każdy kto kupuje maszynę od razu ją wykręca co? Pomijam te jednostki w swej opinii.
azzzzz, 3 kwietnia 2008, 10:41
mozna zawsze poprosic w sklepie zeby to zrobili 30 minut roboty z lekkim testowaniem i smiga.
mikroos, 3 kwietnia 2008, 11:02
Do czego to doszło... podkręcać kompa, żeby SYSTEM OPERACYJNY płynnie na nim chodził. Widzę, że świat zwariował do reszty, a manipulacja made by M$ sięga coraz dalej.
Piotrek, 3 kwietnia 2008, 11:03
Po to kupuję kompa by go wykręcać...i nie żebym był złośliwy, ale co z gwarancją cwaniaczku?
PS. Święte słowa mikroos i jeszcze ten nowy standard...
waldi888231200, 3 kwietnia 2008, 19:42
azzzzz, 4 kwietnia 2008, 10:45
czemu odrazu cwaniaczku? Jak nie zwiekszysz napiecia na procku i na pamieci ram to podkrecajac poprzez zmiane FSB nie spalisz podzespolow co najwyzej jak przesadzisz komp sie nie odpali ale wystarczy baterie w biosie wtedy wyjac i wlazyc spowrotem.
Piotrek, 5 kwietnia 2008, 16:23
No dobra, ale czy Kowalski ma kupować kompa po to by go podkręcać? To są jednostki takie jak Ty, że jeszcze na półce maszyny nie postawią i już bawią się w OC, bądź specjalnie dobierają komponenty pod tę "zabawę". Zwykły Kowalski to nie będzie wiedział co to FSB a już nie mówię o reszcie.
Gość shadowmajk, 11 kwietnia 2008, 16:30
Vista nie jest systemem ani funkcjonalnym... ani szybkim, ani stabilnym! a ponad to dziurawym jak zaden. Mimo ze jest systemem z rodziny windows ma problemy z kompatybilnoscia wobec oprogramowania pisanego pod wczesniejsze edycje systemu. Ładny? i co z tego ze jest ladny:) OSX rowniez jest ladny a jest szybki stabilny i nie tak zasobozerny jak Windows sorry ale po tylu latach doczynienia z windowsem moge dzis powiedziec... pokazuje srodkowy palec M$ i po zmianie komputera stawiam wyzej wymieniony system ktory dziala swietnie w oparciu o Unixa dla tych co nie lubia apple polecam Linuxa.
slawex1983, 11 kwietnia 2008, 16:39
azzzzz....
1) Podkręcenie procka w zasadzie nie przyniesie wzrostu wydajności podczas machania myszką w Windows Vista.
2) Podkręcając sprzęt nie tracimy gwarancji. W razie awarii należy skasować bios, a w sklepie po prostu trzeba powiedzieć, że sprzęt przestał działać. Ani słowa o podkręcaniu to się nie zorientują.
3) Kasowanie biosu przez wyjęcie bateryjki? To mało elegancka metoda. Do tego służy zworka.
4) Nie pisz już więcej o OC
Jeśli idzie o samą Viste.... ręce opadają. A alternatywy nie ma. XP jest celowo uśmiercany. Linux do zastosowań domowych wciąż się nie nadaje.
Gość tymeknafali, 12 kwietnia 2008, 15:37
Nadaje nadaje...
mikroos, 12 kwietnia 2008, 15:42
Dokładnie. Do zastosowań domowych jest wręcz świetny. Powiedziałbym nawet odwrotnie: do domowych nadaje się znacznie lepiej, niż do specjalistycznych. Zdecydowana większość pospolitych aplikacji ma swoje porty lub alternatywy Linuksowe, natomiast z wieloma specjalistycznymi aplikacjami wciąż są kłopoty.
slawex1983, 12 kwietnia 2008, 17:17
Nie mogę się zgodzić. Windows to standardy i łatwość obsługi. Każdy dostępny sprzęt działa na oknach. W Linuxie wciąż zdarzają się problemy i jeszcze długo będą.
mikroos, 12 kwietnia 2008, 17:28
Ale w Windowsie zawsze będą problemy z wydajnością. W Linuksie tymczasem w niektórych sytuacjach (inna rzecz: nie zgodzę się, że sprzęt zawsze działa bez zarzutu pod Windowsem) pogrzebiesz nieco i masz spokój na długi czas, a wygoda pracy jest bez porównania większa. Choć oczywiście jest to kwestia gustu.
Problem jest w tym, że Linux ma problem z niektórymi rodzajami sprzętu, a Windows ma słabszą wydajność na każdym komputerze.
slawex1983, 12 kwietnia 2008, 17:57
Masz rację. Są osoby, które lubią Win, dla innych no1. jest Linux. Ja wole Winde, choć czasami korzystam z Linuxa.
Gość tymeknafali, 13 kwietnia 2008, 12:55
Spróbuj odpalić Vinde na komputerze z 256 MB ramu, spróbuj to zrobić na Mandrivie 2008.
slawex1983, 13 kwietnia 2008, 13:27
Chodziło mi o XP. Do Visty nie mam przekonania. XP można odpalić na kompie z 16 MB RAM.
Gość tymeknafali, 13 kwietnia 2008, 13:49
Mi Xp chodzi optymalnie jak powyłączam niektóre procesy, jak chce w coś lepszego pograć to muszę nawet explorera wyłaczyć, mam 256 MB