Windows zdominuje Eee
Linux ciągle nie jest w stanie wyjść z zajętej przez siebie rynkowej niszy i stać się systemem masowym. W ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy byliśmy świadkami powstania kilku interesujących inicjatyw, które dawały nadzieję, że opensource\'owy system operacyjny trafi do przeciętnego domu.
Ostatnio okazało się jednak, że nie będzie to takie proste, jakby chcieli jego zwolennicy. Przed kilkoma dniami sieć Wal-Mart poinformowała, że w jej sklepach nie będzie już można kupić linuksowych pecetów i będą one dostępne tylko przez Internet.
Teraz nadzieje na upowszechnienie się Linuksa rozwiał Asustek. Firma ta jest producentem zdobywającego coraz większą popularność taniego laptopa Eee.
Początkowo był on rozprowadzany tylko z Linuksem i wiele osób sądziło, że dzięki niemu olbrzymia rzesza osób pozna ten system i zrezygnuje z Windows,.
Jonney Shih, szef Asusteka, oznajmił właśnie, że w 2008 roku jego firma dostarczy na rynek 5 milionów Eee, z czego 3 miliony będą korzystały z systemu Windows XP.
Tajwański producent, a wraz z nim i analitycy, uważają, że klienci chętniej sięgną po Eee z Windows niż z Linuksem. Mimo i ta pierwsza będzie dwukrotnie droższa. Tani laptop z opensource\'owym systemem można kupić już za 200 USD, natomiast za komputer z Windows XP trzeba będzie zapłacić około 390-400 dolarów.
Różnica w cenie jest jednak spowodowana nie tyle użyciem komercyjnego systemu operacyjnego, co różnicami w specyfikacji technicznej.
Najtańsze linuksowe wersja to seria Eee 700. Urządzenie korzysta z 7-calowego wyświetlacza o rozdzielczości 800x480 pikseli, procesora Intel Celeron-M ULV 353 taktowanego zegarem o częstotliwości 630 MHz, 512 megabajtów pamięci RAM i do 8 gigabajtów pamięci flash, która pełni rolę pamięci masowej.
Z kolei linia Eee 900, która będzie sprzedawana także z systemem Windows XP zostanie wyposażona w 1 gigabajt RAM, do 12 gigabajtów pamięci flash oraz wyświetlacz o przekątnej 8,9 cali i rozdzielczości 1024x600. Niewykluczone, że mózgiem komputera będzie najnowszy superenergooszczędny procesor Intela Atom.
Komentarze (6)
mikroos, 14 marca 2008, 16:19
Mam nadzieję, że wersja z Linuksem będzie mimo to dostępna w Polsce... I że w ogóle wreszcie doczekamy się kiedyś w III Świecie tego cacka.
Mirethil, 15 marca 2008, 00:59
Nigdy nie rozumiałam, czemu ludzie wolą Windowsa od Linuxa. Windows nie jest ani prostszy, ani lepszy od Linuxa.
wilk, 15 marca 2008, 19:29
Z prostej przyczyny - ludzka mentalność vs. cena. Ludzie wciąż uważają, że im coś jest droższe to musi być lepsze, zaś skoro Linux jest darmowy (pomijając koszta dystrybucji/nośnika)... Poza tym typowy użytkownik piszący jednym palcem na klawiaturze lub też zwykły gracz, wciąż widzi Linuksa jako system wymagający skomplikowanej konfiguracji, dłubania w systemie, jakichś niezrozumiałych wersji i potrzeby aktualizacji, kompilacje, dziwne dystrybucje do wyboru (typowy człowiek nie ma pojęcia czym się różnią i czy ma zainstalować tę czy tę, typowy człowiek wie, że używa np. XP, a wychodzi nowa wersja - Vista)... To co dałoby siłę Linuksowi to minimalizacja dystrybucji, dalsze "uproszczenia" we własnoręcznej aktualizacji i przede wszystkim szeroka reklama. Prawdę powiedziawszy, to nie użytkownik musi docenić Linuksa, a końcowi dystrybutorzy komputerów osobistych/laptopów, bo po co ktoś ma męczyć się i kombinować z reinstalacją Linuksa, skoro na większości sprzętu już jest preinstalowany Windows?
mikroos, 15 marca 2008, 19:49
Dokładnie. Patrz: temat "droższe placebo działa lepiej od tańszego".
Z tym też się zgadzam. Choć z drugiej strony śmieszne jest, że opinię taką wydają ludzie, którzy nie widzieli na oczy APT-a
Zgadzam się. Ciężko znaleźć równowagę pomiędzy wolnością wykorzystania kodu (a co za tym idzie - tworzenia distro), a unifikacją. Niestety jak widać wielu jest nadgorliwych chłopców starających się za wszelką cenę podreperować ego dodając swój nickname jako autora (choć oczywiście nie wszyscy do tej grupy należą). Autorów forków oficjalnych distro na zasadzie "rżniemy całą dystrybucję, jak leci, i dodajemy dwa programy" powinni wieszać za nogi :[
Sorry, a Adept Updater i inne frontendy dla APT? Nie przesadzaj, prościej się już zwyczajnie nie da.
Przede wszystkim w formie pokazów. Reklamy "gadanej" jest wystarczająco wiele.
Dokładnie tak.
mikroos, 16 marca 2008, 18:24
Aaaa, właśnie, zapomniałem zapytać.
Czy ktoś zna jakąś oficjalną datę wejścia do Polski eee? Albo datę światowej premiery eee 900?
Gość tymeknafali, 20 marca 2008, 10:49
Kiedy ludzie zmadrzeją... może wybór Windowsa to strach przed nieznanym, może Linux gryzie i tego nie widzimy...