Zdobiona krucza kość z krymskiego stanowiska neandertalskiego
W schronisku skalnym Zaskalnaja VI na Krymie odkryto rzeźbioną kość promieniową kruka zwyczajnego (Corvus corax). Archeolodzy podkreślają, że 7 nacięć wykonał neandertalczyk, a obiekt pochodzi z poziomu przypisywanego kulturze mikockiej (pochodzi on sprzed 38-43 tys. lat).
Fragment kości ma 1,5 cm. Wszystko wskazuje na to, że nacięcia nie tylko zostały wykonane celowo, ale i miały znaczenie symboliczne lub dekoracyjne.
Autorzy publikacji z pisma PLoS ONE uważają, że zrobiono je za pomocą ruchów w tę i z powrotem ostrza kamiennego narzędzia. Analizy mikroskopowe wykazały, że 2 nacięcia dodano, by zapełnić luki między wcześniejszymi rowkami (prawdopodobnie chodziło o zwiększenie wizualnej spójności wzoru). Mogliśmy zatem wykazać, że neandertalczycy wykonali nacięcia z zamiarem stworzenia harmonijnego wzrokowo, a niewykluczone, że i symbolicznego, motywu - podkreśla Francesco d'Errico, paleontolog z Uniwersytetu Bordeaux.
Dziewięć dorosłych osób (8 praworęcznych i 1 leworęczna; 7 kobiet i 2 mężczyzn) próbowało zrobić serię równo rozmieszczonych nacięć na kości indyków pawich (Meleagris ocellata). Eksperyment laboratoryjny składał się z 4 etapów. W pierwszej (15-min) fazie proszono, by za pomocą nieretuszowanego odłupka krzemiennego ruchami w tę i we w tę wykonać nacięcia na kości ramiennej. Narzędzie wymieniano, jeśli badany uważał, że nie nadaje się do tego celu. Faza ta miała na celu zaznajomienie ochotników z zadaniem. Naukowcy nie dawali żadnych dodatkowych instrukcji poza stwierdzeniem, że trzeba zrobić rowki na kości. W 2., 3. i 4. fazie eksperymentu dawano ścisłe instrukcje, tak by osiągnąć spójność rezultatów pozwalającą na porównanie wyników z okazem archeologicznym. W 2. fazie badani robili 14 rowków, w 3. i 4. siedem. Kości promieniowe indyka dobrano w taki sposób, by wielkością przypominały kość kruka. W 3. i 4. fazie badania sektor, w którym należało zrobić równoległe rowki, wyznaczono za pomocą dwóch cienkich linii.
Do oceny regularności rozmieszczenia nacięć zastosowano ułamek Webera (ułamek Webera dla odległości wynosi 0,029 lub 0,030, dlatego więc, by 2 odcinki czy odległości były postrzegane jako równe, różnica musi być mniejsza niż 3%).
Badacze tłumaczą, że choć ludzie mogą prawidłowo postrzegać, gdzie chcieliby zrobić nacięcie na kości, i tak wystąpią błędy związane z naturą (krzywizną) kostnej powierzchni, indywidualnymi zdolnościami czy krzemiennym narzędziem. Okazało się, że rzadko kiedy udawało się spełnić warunek 3%, ale współczynnik zmienności współczesnych ludzi z 3 faz eksperymentu i neandertalczyka sprzed 40 tys. lat były zbliżone. To zatem pierwsze badanie, które zapewnia bezpośredni dowód na intencjonalne modyfikowanie ptasich kości do celów symbolicznych.
Komentarze (0)