Przezroczysty aerożel przyda się i na Ziemi, i na Marsie
Nowy superizolujący żel stworzony na University of Colorado, Boulder, może znakomicie zwiększyć wydajność energetyczną budynków oraz pozwolić na zbudowanie pomieszczeń mieszkalnych dla kolonistów na Marsie.
Wspomniany aerożel przypomina spłaszczony plastik, jest podobny do soczewek kontaktowych. Ma on tak doskonałe właściwości izolujące, że można pokryć nim dłoń i rozpalić na nim ogień, a nie poczujemy żaru. W przeciwieństwie do innych podobnych produktów jest w dużej mierze przezroczysty.
Przezroczystość to niezwykle pożądana cecha, gdyż pozwala na użycie tego żelu na szybach czy do zbudowania habitatów poza Ziemią. Można dzięki niemu korzystać ze światła słonecznego i chronić się przed olbrzymimi wahaniami temperatury, jakie mają miejsce na Marsie czy Księżycu, wyjaśnia profesor Ivan Smalyukh z Wydziału Fizyki CU Boulder.
Aerożele w co najmniej 90% składają się z gazu. Przypominają gąbkę, która więzi powietrze w miliardach miniaturowych porów. To właśnie ten uwięziony gaz czyni aerożel tak dobrym izolatorem. Jednak obecnie większość dostępnych aerożeli jest nieprzezroczystych, a to oznacza, że nie można ich użyć np. do pokrycia okien.
Smalyukh i jego zespól rozpoczęli produkcję żelu od celulozy. Precyzyjnie kontrolując sposób łączenia się poszczególnych molekuł tego materiału, byli w stanie ułożyć je we tak uporządkowany wzór, że światło może przechodzić przez nowy materiał, czyniąc go tym samym przezroczystym.
Co interesujące, celulozę do produkcji żelu pozyskano ze zużytej brzeczki piwnej z lokalnych browarów. Nie tylko dokonaliśmy recyklingu i spowodowaliśmy, że wartościowy materiał nie trafił na wysypisko, ale tanim kosztem zyskaliśmy możliwość wyprodukowania naszego żelu, mówi doktorant Andrew Hess.
Nowy materiał, który jest 100-krotnie lżejszy od szkła, może przynieść olbrzymie korzyści. Jak informuje Departament Energii, w USA niemal 25% energii używanej do chłodzenia i ogrzewania budynków, jest tracona przez szyby. Straty sięgają tutaj miliardów dolarów rocznie. Twórcy nowego żelu nie wykluczają, że można z niego wyprodukować cienką przezroczystą warstwę izolacyjną, którą każdy będzie mógł nakleić na szyby w swoim domu i zaoszczędzić w ten sposób spore kwoty.
Żel otrzymał już nagrodę zawodów 2018 iTech organizowanych przez NASA, a jego twórcy prowadzą rozmowy z producentami okien.
Komentarze (7)
piotr123, 15 sierpnia 2018, 07:54
Skoro z celulozy to jest to materiał palny.
Ergo Sum, 15 sierpnia 2018, 10:24
WOW - super - już chce ten żel
Jurek55, 15 sierpnia 2018, 12:12
"25% tracone przez okna" ale z tych 25% około 50% ciepła tracimy przez plastikowe ramy i mikroszpary, zatem przez szyby tylko kilkanaście procent.
rahl, 15 sierpnia 2018, 23:23
Dokładnie. Nie pamiętam dokładnych wartości, ale przy pakietach trój-szybowych straty przez standardowe kilkukomorowe ramy są wyższe.
thikim, 16 sierpnia 2018, 07:52
W treści jest mowa o szybach a nie oknach. Swoją drogą co z wywietrznikami?
kamel, 16 sierpnia 2018, 15:40
W budynkach wybudowanych i ocieplonych zgodnie ze współczesnymi standardami nie stosuje się wywietrzników w oknach, bo nie stosuje się w ogóle wentylacji grawitacyjnej, tylko mechaniczną z rekuperacją.
nantaniel, 16 sierpnia 2018, 17:16
Chodzi raczej o drapacze chmur i o nagrzewanie się dużych szklanych powierzchni (i o pieniądze potrzebne do chłodzenia wnętrz).