Wykryje chrzczony alkohol
Niemieccy specjaliści skonstruowali urządzenie wielkości poręcznej walizki, które dzięki wbudowanemu spektrometrowi pozwala na szybkie wykrycie fałszowanego alkoholu (Chemistry Central Journal).
Aparatura, o wiele mniejsza od swoich wcześniejszych przenośnych odpowiedników, wykorzystuje spektrometr do analizy zawartości alkoholu w próbce, np. winie czy piwie z pubu. Przez próbkę przepuszczana jest wiązka promieni podczerwonych. Następnie wystarczy porównać spektrum częstotliwości emitowanych przez ciecz z wzorcem dla tzw. próbki referencyjnej.
Zajmuje to tylko od 30 do 60 sekund – wyjaśnia Dirk Lachenmeier z agencji Chemisches und Veterinäruntersuchungsamt w Karlsruhe, która uczestniczyła w opracowaniu urządzenia. Podczas testów na zawartość alkoholu w 260 napojach okazało się, że gwarantuje ono niemal taką samą trafność, co aparatura laboratoryjna. Kiedy zaś wynalazcy określali średnią powtarzalność na 6 różnych próbkach wina, wyniosła ona 0,05% ABV (alcohol by volume, alkoholu na jednostkę objętości), a względnie odchylenie standardowe poniżej 0,2%.
Za gotowy tester, produkowany przez firmę Unisensor Sensorsysteme z Karlsruhe, trzeba zapłacić 3 tys. euro. Niezwiązani z projektem specjaliści podkreślają, że dzięki niemu można przeprowadzić wstępne badanie produktu, lecz gdyby ktoś chciał skierować sprawę do sądu i tak będzie potrzebował orzeczenia laboratorium.
Komentarze (3)
Marek Nowakowski, 31 marca 2010, 00:42
U nas sprzedają lewy zapewne spirytus (15 zł za butelkę plastikową jak po oleju spożywczym - zapewne przelewaniec jakiś). Nie wiem czy to Royal jakiś czy inne badziewie ale ludzie to piją na czyściocha i rozcieńczają, żeby się przegryzł z cytrynką czy miodem.
thibris, 31 marca 2010, 04:14
I co w tym dziwnego ? Ważne aby taki spirytus był ok i nie różnił chemicznie od tego co w sklepie.
Tomek, 11 kwietnia 2010, 23:29
Tanie bary będą miały problem.