Aspiryna zapobiega astmie
Osoby zażywające aspirynę, by zabezpieczyć się przed chorobami serca, mogą także zmniejszać ryzyko wystąpienia astmy, która rozpoczyna się w wieku dorosłym.
Studium uwzględniające ponad 22 tys. lekarzy wykazało, że codzienna dawka aspiryny obniżała prawdopodobieństwo zachorowania na astmę o 22%. Dane uzyskano podczas przeprowadzonego w latach 80. w USA Physicians\' Health Study. Badanie to miało ocenić skuteczność aspiryny w zapobieganiu zawałom serca. Zakończono je po mniej niż 5 latach, ponieważ jasno wykazało skuteczność kwasu acetylosalicylowego: odsetek pierwszych zawałów obniżono o 44%.
Dane zostały ponownie przeanalizowane przez dwie instytucje: Division of Ageing z Brigham oraz Women\'s Hospital w Massachusetts. Wyniki opublikowano w magazynie American Journal of Respiratory and Critical Care Medicine.
Komentarze (3)
lucas91, 16 lutego 2008, 22:36
ciekawe :/ z tego co ja wiem to kwas acetylosacylowy moze powodowac astmę :/ taz astma aspirynowa, polegająca na nadwrazliwosci na substancje o budowie przpominające aspiryne ( barwniki, salicylany itp ). stanowi to odpowiedz ukladu prostglandyn i leukotrienow na ASA- zablokowanie COX przez ASA powoduje nadreaktywnosc ukladu leukotrienow, ktore odpowiedzialne sa za dlugotrwala odpowiedz zapalna, dzialajaca glownie na oskrzela w postaci skurczu miesniowki oskrzeli i wydzielanie duzej ilosci sluzu ( czyli atak astmy). Hmmm... Ale zeby zapobiegalo?? Moze dzialanie jest takie jak przy immunoterapii antygenowej uczulen ( tzw odczulanie) polegajace na podawaniu substancji uczulajacej przez dlugi czas rosnacymi dawkami. Ciekawe ale wyniki nie są wiarygodne...
mikroos, 16 lutego 2008, 23:43
Lucas: czym innym jest nadwrażliwość, a czym innym - działanie przeciwzapalne.
Nadwrażliwość jest procesem swoistym, tzn. zachodzi w kontakcie z określonym czynnikiem, w tym wypadku z ASA. W tym wypadku aspiryna działa na człowieka tak samo, jak np. pyłki drzew.
Z kolei w leczeniu efektów astmy wykorzystywany jest "poprawny" mechanizm działania ASA, tj. jej zdolność do hamowania reakcji zapalnej, której ostra, wyolbrzymiona postać to właśnie nadwrażliwość. W tym wypadku działanie aspiryny jest nieswoiste, tzn. niezależne od czynnika, jaki wywołał nadwrażliwość. W tym wypadku kwas acetylosalicylowy hamuje wytwarzanie mediatorów zapalnych niezależnie od przyczyny ich wytwarzania.
Warto zaznaczyć, że wcale nie ma tu sprzeczności i jedno odkrycie wcale nie podważa wiarygodności drugiego. Aspiryna podana w celu zapobieżenia napadowi astmy może w skrajnym przypadku dodatkowo pogłębić negatywną reakcję organizmu, gdyby okazało się, że dodatkowo pacjent leczony aspiryną jest na nią nadwrażliwy.
waldi888231200, 20 lutego 2008, 03:34
Aspiryna rozbryla krwinki , jednym słowem dotlenia organizm 8)