Codzienne zażywanie aspiryny jest ryzykowne dla wzroku
Z najnowszego numeru pisma Ophtalmology dowiadujemy się, że codzienne zażywanie aspiryny, która zmniejsza ryzyko chorób serca, ma niepokojący skutek uboczny. Prowadzi ono bowiem do zwiększenia prawdopodobieństwa degeneracji plamki żółtej. A właśnie jej degeneracja jest w USA najczęstszą przyczyną utraty wzroku u osób powyżej 60. roku życia. Ta choroba, związana ze starzeniem się, prowadzi do śmierci komórek w plamce żółtej.
Naukowcy z Holandii, pracujący pod kierunkiem doktora Paulusa de Jonga, przejrzeli dane medyczne dotyczące 4700 osób powyżej 65. roku życia. Odkryli, że 839 osób codziennie zażywało aspirynę. Spośród nich 36 osób cierpiało na wysiękowe (mokre) zwyrodnienie plamki żółtej. Ten rodzaj schorzenia jest znacznie bardziej niebezpieczny od postaci suchej, gdyż dochodzi w nim do nieprawidłowej angiogenezy (proces tworzenia naczyń krwionośnych), wskutek czego w przebiegu choroby pojawiają się blizny.
Mokre zwyrodnienie plamki żółtej wystąpiło zatem u ponad 4 osób na 100. U osób niezażywających codziennie aspiryny schorzenie to pojawiało się w 2 przypadkach na 100.
Naukowcy zauważyli również, że aspiryna jest związana tylko z występowaniem mokrego zwyrodnienia, nie ma natomiast wpływu na suchą formę choroby.
Badacze podkreślają, że aspiryna nie prowadzi do utraty wzroku, jednak w jakiś nieznany jeszcze sposób podwaja ryzyko wystąpienia mokrej postaci zwyrodnienia plamki żółtej. Zauważają również, że u osób cierpiących na schorzenia układu sercowo-naczyniowego, korzyści z codziennego przyjmowania aspiryny są większe, niż ryzyko wystąpienia problemów ze wzrokiem.
Komentarze (0)