Gdzie niedźwiedź kopie, tam roślina korzysta
Dla niektórych baribali bogate w białko mrówki Formica obscuripes stanowią podstawę diety. Zjadając je, niedźwiedzie wpływają na inne owady (zgarby Publilia modesta) oraz wyświadczają przysługę roślinom - krzewom Chrysothamnus viscidiflorus.
Baribale wpływają na nie wszystkie, bo oddziałują na jeden ważny gatunek - mrówki - podkreśla dr Josh Grinath z Uniwersytetu Stanowego Florydy.
Grinath spędził kilka lat, monitorując mrowiska na górskiej łące w Almont w Kolorado. Gdy podczas jednej z jego wizyt okazało się, że niedźwiedź zniszczył gniazda, Amerykanin zaczął się zastanawiać, w jaki sposób wpływa to na tutejsze rośliny i zwierzęta.
Od 2009 do 2012 r. Grinath oraz profesorzy Nora Underwood i Brian Inouye zbierali dane nt. niszczenia mrowisk przez baribale. Zauważyli wtedy, że w pobliżu uszkodzonych kopców lepiej rosła i silniej się rozmnażała dominująca roślina tego rejonu Ch. viscidiflorus.
Po jakimś czasie trio zidentyfikowało przyczynę tego zjawiska. Okazało się, że brakującym ogniwem był P. modesta, który wysysa sok mleczny z roślin. Grinath badał wcześniej zależności między mrówkami a zgarbem i wiedział, że oba gatunki łączy mutualizm.
Autorzy publikacji z Ecology Letters rozpoczęli kontrolowane eksperymenty terenowe. Chcieli w ten sposób sprawdzić, co się stanie z P. modesta, gdy w okolicy będzie 1) więcej i 2) mniej F. obscuripes. Okazało się, że mrówki nie czyhały na zgarby ani na Ch. viscidiflorus, a zamiast tego odstraszały np. chrząszcze, które zwykle polują na zgarby. Gdy do gry wkraczały baribale i zjadały mrówki, pozostałe owady mogły swobodnie polować na P. modesta oraz inne żerujące na roślinach szkodniki, dlatego krzewy Ch. viscidiflorus rozkwitały.
Studium stanowi przypomnienie, jak bardzo różne gatunki są ze sobą połączone w ekosystemie. To jednak również ostrzeżenie na przyszłość, inne badania pokazują bowiem, że dieta niedźwiedzi się zmienia i teraz regularnie jedzą one ludzkie śmiecie, nie korzystając z tradycyjnych źródeł pokarmu.
Jeśli baribale jedzą odpadki zamiast mrówek, może to zmniejszyć odnoszone przez Ch. viscidiflorus korzyści - podsumowuje Grinath.
Komentarze (0)