Bieganie czyni młodszym
Naukowcy z University of Colorado Boulder i Humboldt State University wykazali, że seniorzy, którzy biegają kilka razy w tygodniu, wydatkują podczas marszu tyle energii, co typowy 20-latek. Seniorzy, którzy nie biegają, ale spacerują dla utrzymania kondycji, zużywają podczas marszu tyle samo energii co ich rówieśnicy i średnio o 22% więcej energii niż 20-latkowie. Z naszych badań wynika, że bieganie pozwala zachować młodość, przynajmniej pod względem wydajności energetycznej - mówi profesor Rodger Kram z CU-Boulder.
W PLOS ONE opublikowano wyniki badań, w których wzięło udział 30 zdrowych ochotników (15 kobiet i 15 mężczyzn). Średnia ich wieku wynosiła 69 lat, a badani albo regularnie biegali albo spacerowali dla utrzymania kondycji. Poproszono ich, by przez 6 miesięcy biegali lub chodzili co najmniej 30 minut nie rzadziej niż trzy razy w tygodniu. Zauważyliśmy, że osoby starsze, które regularnie oddają się wysoce aerobowym ćwiczeniom – szczególnie bieganiu – zużywają mniej energii podczas chodzenia niż ich rówieśnicy prowadzący siedzący tryb życia lub jedynie spacerujący dla zdrowia - mówi szef zespołu badawczego profesor Justus Ortega z Uniwersytetu Humboldta. Od dawna wiadomo, że z wiekiem maksymalna wydajność aerobowa obniża się. Jest to prawdziwe także w odniesieniu do biegaczy. Jednak nowym odkryciem jest fakt, że biegający seniorzy utrzymują ekonomię ruchu na dobrym poziomie - dodaje.
Wszyscy uczestnicy zostali poddani specjalistycznym badaniom w Locomotion Laboratory prowadzonym przez Krama. Szli po mechanicznej bieżni z prędkością 2,6 km/h, 4,5 km/h i 6,3 km/h. W czasie marszu badano ich zużycie tlenu oraz wydalanie dwutlenku węgla. Dane te porównano z wynikami uzyskiwanymi przez młodych ludzi oraz przez seniorów prowadzących siedzący tryb życia. Zaskoczyło nas, że seniorzy, którzy regularnie biegają, mają lepszą ekonomię marszu niż seniorzy, którzy dla zdrowia maszerują. Wydaje się, że regularne bieganie opóźnia efekty starzenia i pozwala lepiej się poruszać, co zwiększa jakość życia seniorów. Oczywiście spacerowanie również pozytywnie wpływa na zdrowie – chroni przed chorobami serca, cukrzycą, otyłością czy depresją. Wydaje się jednak, że nie poprawia efektywności chodzenia. Jako, że nie znaleźliśmy żadnych zewnętrznych różnic biomechanicznych pomiędzy spacerującymi a biegającymi seniorami, przypuszczamy, że lepsza wydajność energetyczna biegaczy ma związek z komórkami mięśni - mówi Kram. Uczony podejrzewa, że podstawowa różnica tkwi w mitochondriach obu grup i ma zamiar skupić się na ich badaniu.
Komentarze (19)
sysunia, 19 grudnia 2014, 21:42
Na pewno duchem jesteśmy młodsi po bieganiu.
evalossi, 30 grudnia 2014, 23:21
Ciekawy artykuł, chyba się jeszcze bardziej zmobilizuję do biegania!
Mark, 17 grudnia 2015, 11:03
bieganie nie jest zdrowe na kolana. Zięba o tym też mówi.
glaude, 17 grudnia 2015, 13:02
Trucht jest bardzo zdrowy. Tak jak i spacer.
Afordancja, 17 grudnia 2015, 17:34
Zaczyna mnie to już denerwować, "wszystko" jest zdrowe i zarazem nie zdrowe,(jak zawsze kwestia dawki )
No właśnie ale jak się to ma do tego co napisano w tym art.
Trucht już się chyba nie zalicza (ciężko wyczuć) do tych lepszych właściwości energetycznych.
Mam dylemat z tym bieganiem, do lipca planuję(Tzn. już to realizuję) biegać (od zera do triathlonu), jednak jak właśnie czytam co się dzieje w organizmie przy takich obciążeniach, to już wiem, że o lipcu z tego rezygnuję, biegać się nie opłaca, pływanie(nie obciąża stawów) nie wiadomo czy ma takie same efekty bo zawsze robią badania nad bieganiem
Co robić po lipcu, biegać, nie biegać?
Jak tu żyć
glaude, 17 grudnia 2015, 18:57
Jeśli masz stawy w dobrym stanie, to bieganie tez jest zdrowe.
Moja uwaga dotyczyła najbardziej pierwotnego biegania czyli na boso. Nie tylko rujnuje to kolana ale i pięty. Biegać na boso nalezy tak jak zaprogramowała nas do tego natura- na palcach. Gdy lądujesz na pięcie i wybijasz się z palucha konie zny jest but.
Dobry but zniweluje obciązenie stawów ciężarem ciała. Tym bardziej, ze mozna nawet dobrać buty dla supinatorów i pronatorów.
Krzychoo, 17 grudnia 2015, 19:42
A ja gdzieś czytałem, może na kopalni, że nowoczesne buty do biegania przesuwają obciążenia ze stopy (achillesa) na kolana i biodra. Mniej kontuzji ma być przy nazwyklejszych (najtańszych butach).
Afordancja, 17 grudnia 2015, 22:07
Dobrze zrozumiałem?
Że najzwyklejsze buty są mniej kontuzjogenne niż "nowoczesne" buty do biegania?
glaude, 18 grudnia 2015, 13:32
Jajcenty, 18 grudnia 2015, 13:53
Biegam mimo ostróg w obu piętach a nie byłoby to możliwe gdyby nie buty z żelową piętą. Bieganie "naturalne" dobre jest na plażę, być może po stepie czy lesie.
Gość Astro, 18 grudnia 2015, 18:23
Powiedzmy, że człowiek ma jakieś 60 lat. Ile i jak musi biegać, by jego metabolizm przeskoczył na poziom jedynie pięćdziesięciolatka?
Duchem to ciągle jestem nastolatkiem.
pogo, 18 grudnia 2015, 19:13
Kumpel trenuje biegi tak trochę poważniej i mówił, że jest to kwestia techniki.
W dobrych butach do biegania jest taka amortyzacja, że ludzie przestają zwracać uwagę na to jak stawiają stopę i od tego się psują. Gdy się ma dobrą technikę to nie ma problemu i dobre buty tylko pomagają.
Jak mawia: Ludzie dzielą się na tych, którzy biegają prawidłowo i tych, którzy zapewniają chleb ortopedom.
Gość Astro, 18 grudnia 2015, 19:23
Tak szczerze Pogo, to wolę bez butów. Nabiegałem się boso po ścierniskach. Podaj proszę, jaka technika czyni młodszym o jedynie dziesięć lat… Mój traumatolog nie ma problemu z moim obuwiem, tylko z prawidłowymi zrostami, a właściwie ich brakami. Od lat odradza mi to co robię, czyli mizernego biegania i dłuuuugich marszobiegów. Argumentów mu jednak brak.
Obuwie, moim zdaniem, jest argumentem cieniasów. Wielu Mistrzów biegało bez butów.
pogo, 18 grudnia 2015, 19:34
Oczywiście, obuwie nie jest potrzebne do biegania.
Nie znam się na tym aż tak bardzo, ale wydaje mi się, że pozwala na szybsze osiąganie efektów, bo stopy potrzebują mniej czasu na regenerację. Może też przedłużają okres w jakim sportowiec jest aktywny. Ale to tylko takie moje luźne domysły.
Podobno i tak najzrowiej jest biegać boso po piasku.
Gość Astro, 18 grudnia 2015, 19:41
Czyni to młodszym o dziesięć lat? Moje stopy są dosyć "słoniowe".
Odmładza to "hodowane w domu" koty?
Moim zdaniem najzdrowiej jest walić idiotyzmy wypisywane w "zdrowych pisemkach".
glaude, 19 grudnia 2015, 07:27
Boso biegał na 100% Bikila Abebe. O innych mistrzach nic nie wiem- ale fakt, ze nie jestem biegły w temacie.
Co do wydajności, to w Kopalni był artykuł z 2012 roku o wyzszości butów: "Mniej wydajni bosobiegacze".
Ale artykuł z 2010 roku: "Buty do biegania niebezpieczne dla stawów?" zdradza koszt obciązenia wydajniejszego biegania w butach.
Na 100% na boso nie powinno się biegać na kazdym podłozu. Miękkie (piach, trawa) są dla nas najlepsze. W takich sawannowych warunkach wyewoluowaliśmy. Do tego do polowań stosowane nie były szybkie pościgi- w sensie sprinty. Ludzie są wolni w porównaniu ze zwierzętami i w ten sposób niczego nie dogonią. To nasz układ termoregulacji zapewnił nam sukces. Nasi przodkowie truchtali w samo południe za ofiarami az te dostały udaru cieplnego w wyniku przegrzania z wysiłku. Padały i były dobijane. Mamy bardzo wydajny energetycznie trucht i marsz oraz gruczoły potowe. To nasz sukces.
Był na Kopalni jeszcze artykuł o tym przy jakiej prędkości poruszania wydajnieszy jest chód a przy jakiej trucht- ale nie mogę go znaleźć
thikim, 19 grudnia 2015, 13:34
Chód zwykłego człowieka czy zawodowego chodziarza?
Bo jak oni chodzą to dla mnie i większości jest trucht (jedynie kontakt z ziemią jest niby jak w chodzie).
Przy okazji łatwiej jest truchtać niż "chodzić" jak zawodowcy.
pogo, 20 grudnia 2015, 18:44
To nie jest wina butów, że ludzie tak obciążają w nich stawy. To efekt tego, że w tych butach przestają odczuwać efekty uboczne nieprawidłowego biegania i zaczynają nieprawidłowo stawiać stopy.
Przeciętny człowiek biegnąc w takich butach stawia stopę w taki sposób, że uderza piętą po podłoże i dopiero to zatrzymuje ruch stopy do przodu. To ogromne obciążenie dla stawów, ale jednocześnie tego nie czują bo podeszwa to amortyzuje. Bieganie boso wymusza delikatniejsze stawianie stopy, bardziej całą powierzchnią niż piętą. Zawodowi biegacze tak biegają nawet w butach, bo to zwyczajnie bardziej wydajne ...i szybsze.
Niestety nie mogę znaleźć filmiku, który to obrazuje.
Jajcenty, 20 grudnia 2015, 19:56
Co obciąża achillesy. Bardzo popularne zapalenie wśród takich jak jak co oszczędzają pięty