Polowanie na albinosów
W Tanzanii rozpoczęły się procesy 12 osób, które są oskarżone o zabicie w ciągu ostatnich 18 miesięcy ponad 40 albinosów i sprzedawanie rozczłonkowanych ciał znachorom. Ci sporządzali z ich wykorzystaniem specjalne mikstury, zapewniające zgodnie z tamtejszymi wierzeniami, przychylność losu i szybkie wzbogacenie.
Aresztowano kilkadziesiąt osób, ale na razie nikogo nie skazano. Klientami szamanów byli prości ludzie, np. rybak i górnicy, ale także biznesmen, który najwyraźniej liczył na "rozkręcenie" interesu. Organizacje zajmujące się ochroną praw człowieka nie mogą uwierzyć, że wymiar sprawiedliwości zareagował po tak długim czasie. Procesy odbywają się w miastach Shinyanga i Kahama.
Zabijano zarówno dzieci, jak i dorosłych. Napadano na nich w domach i podcinano gardła lub bito. Uważa się, że każda część ich ciała mogła kosztować nawet kilka tysięcy dolarów. Liczba ataków spadła w ostatnim czasie, ale albinosi z Tanzanii nadal żyją w strachu. Kraj ten jest ojczyzną ok. 17 tys. osób z bielactwem. Kiedy w tym rejonie Czarnego Lądu umiera ktoś z albinizmem, jego grób jest często zamurowywany, by zapobiec świętokradztwu i rabunkowi.
W maju identyczny proces rozpoczął się w Burundi. Przed sądem stanęło 11 mężczyzn. Niektórzy podejrzewają, że tamtejsi albinosi byli sprzedawani do Tanzanii.
Komentarze (5)
thikim, 9 czerwca 2009, 15:40
To by było chyba wszystko na temat naszej wyższości nad resztą świata zwięrzęcego. Jesteśmy wyżej w kwestii rozwoju o tyle że potrafimy dokonać najbardziej podłych rzeczy na dużo większą skalę.
odalisques, 9 czerwca 2009, 16:31
To jak podróż w czasie o 500 lat wstecz... Sam mam jaśniejszą karnację i chyba już wiem gdzie nie jechać na wakacje.
pli, 10 czerwca 2009, 07:29
straszne. po prostu brak słów. oczywiście nigdy nie zrozumiemy ich kultury, jako ludzie z zupełnie innych realiów, ale to już trudno nazwać jakąkolwiek kulturą.
oczywiście tego nie da się w żaden sposób porównać ze morderstwami z artykułu, ale np. w peru bardzo popularne jest to, że miejscowe dzieciaki dla zarobienia kilku dolarów wynoszą z lasu chronione gatunki a nawet ich młode, żeby pokazać turystom a potem porzucić na pewną śmierć.
czy każde bezmyślne zabijanie napędza bieda lub chęć wzbogacenia się...?
Jarek Duda, 13 czerwca 2009, 16:00
jeszcze masz wszelkiego rodzaju religie ... choć jak się zastanowi to nawet pasują do tamtych kategorii ... :/
macintosh, 15 czerwca 2009, 21:00
Najbardziej zabijanie napędza zapominanie o pięknie w drugim człowieku.
Czyli niewiedza o tym pięknie.
Pozwolenie sobie na ekspresję frustracji gdy nie jest się świadomym tego, że w frustracji nie da się kontrolować.
W niektórych kulturach nie ma pojęcia wartości w drugim człowieku i nigdy wcześniej nie go było.
Stereotypy - Ku Klux Klan. islam o kulturze zachodu.
Niewiedza o pięknie = niemiłość = niezdolność wczuwania i braki w umiejętności komunikacji
niemiłość (wszyscy jej ulegamy w codziennych normalnych sytuacjach)