Drobnocząsteczkowy inhibitor krzyżuje 'plany' inwazji bielnika białego
Amerykańscy naukowcy odkryli związek - filastatynę - który nie dopuszczając, by komórki bielnika białego (Candida albicans) przywierały do powierzchni, blokuje pierwszy etap infekcji.
Po przejrzeniu 30 tys. związków badacze z Worcester Polytechnic Institute (WPI) oraz Szkoły Medycznej University of Massachusetts stwierdzili, że filastatyna zapobiega przywieraniu C. albicans zarówno do ludzkich komórek, jak i polistyrenu - polimeru wykorzystywanego w wielu urządzeniach medycznych.
[...] Unikatowość filastatyny polega na upośledzeniu adhezji grzyba do nieczynnych powierzchni i do hodowlanych ludzkich komórek nabłonkowych.
Grzyby mogą się dostawać do organizmu za pośrednictwem cewników, wkłuć centralnych, rozruszników czy protez stawów. Bardziej narażeni są ludzie z obniżoną odpornością. Ponieważ brakuje skutecznych leków przeciwko mykopatogenom, śmiertelność grzybiczych zakażeń układowych jest wysoka (30-50-proc.).
Zazwyczaj zakażenie krwi C. albicans lub podobnym patogenem rozpoczyna się od przywarcia grzybów do powierzchni, np. cewnika albo komórek nabłonka jamy ustnej. Gdy powstanie biofilm, jajowato ukształtowane komórki drożdżaków (formy pączkujące) przekształcają się w inwazyjną postać strzępkową. Podczas eksperymentów wykazano, że filastatyna znacząco ogranicza zarówno przywieranie, jak i filamentację (stąd zresztą pochodzi jej nazwa).
W kolejnym etapie studium naukowcy sprawdzali, jak filastatyna wpływa na grzyby, które już przywarły do polistyrenowych ścianek. Gdy związek dodano do hodowli, wiele komórek bielnika odpadło. Hamujące oddziaływania filastatyny testowano jeszcze na ludzkich komórkach płuc, mysich komórkach pochwy oraz nicieniach Caenorhabditis elegans. We wszystkich przypadkach mała cząsteczka spełniała funkcje ochronne. Nie była przy tym toksyczna dla tkanek gospodarza.
Prowadzone obecnie badania mają ujawnić, za pośrednictwem jakich mechanizmów molekularnych filastatyna nie dopuszcza do przywierania i filamentacji. Musimy znaleźć cel tej cząsteczki - podsumowuje prof. Reeta Rao z WPI.
Komentarze (1)
Arlic, 15 sierpnia 2013, 13:32
Dość ciekawe, bo drożdżak ten na co dzień jest w naszym otoczeniu.