Szukali Egipcjanie i Majowie - znaleźli Amerykanie
Przypadkowe odkrycie dokonane na Oregon State University (OSU) rozwiązało problem, z którym ludzkość nie potrafiła poradzić sobie od tysięcy lat. Zarówno starożytni Egipcjanie, jak i Chińczycy czy Majowie szukali sposobu na wyprodukowanie trwałego, bezpiecznego niebieskiego barwnika. Jednak wszystko co wynaleziono, miało poważne wady. Błękit kobaltowy ma działanie rakotwórcze, błękit pruski uwalnia trujący cyjanek, a inne barwniki szybko niszczeją, gdy są wystawione na działanie wysokich temperatur lub kwasów.
Teraz udało się znaleźć błękit, który wytrzymuje niezwykle wysokie temperatury i nie blaknie po tygodniowej kąpieli w kwasie.
To było przypadkowe odkrycie - mówi profesor Mas Subramanian z Wydziału Chemii OSU. Badaliśmy tlenki manganu, gdyż interesowały nas ich pewne właściwości. Mogą być one bowiem jednocześnie ferromagnetykami i ferroelektrykami. Nasze prace nie miały nic wspólnego z badaniem pigmentów. Pewnego dnia jeden ze studentów wyjął z gorącego pieca próbki. Akurat obok przechodziłem i zobaczyłem, że mają piękny błękitny kolor. Od razu zdałem sobie sprawę z tego, że stało się coś zadziwiającego.
Dalsze badania wykazały, że podgrzanie tlenków manganu do temperatury 1200 stopni Celsjusza pozwala na uzyskanie trwałego, bezpiecznego dla człowieka i środowiska, błękitnego barwnika, który jest tani, wytrzymuje wysokie temperatury i oddziaływanie kwasów. Wskutek niezwykle wysokiej temperatury jony manganu zorganizowały się w kształty, które dały błękitny kolor.
Nowy pigment może być używany dosłownie wszędzie. Od atramentów dla drukarek, poprzez lakiery samochodowe po farby używane w domach.
Komentarze (3)
kubatre, 17 listopada 2009, 14:50
Szkoda, że naukowcy amerykańscy nie poszli do sklepu dla plastyków i nie nabyli, drogą kupna, błękitu manganowego.pozdrawiam
kubatre
pogo, 17 listopada 2009, 15:23
obstawiam że ten błękit manganowy jest innym związkiem manganu wrażliwym na temperatury i kwasy...
kubatre, 17 listopada 2009, 15:45
Pogo, niestety błękit manganowy, czyli tlenek manganu jest bardzo starym barwnikiem. Przepiękne błękitne, ceramiczne kafle z bramy Isztar zawdzięczaja swój kolor wypiekaniu tlenku manganu w wysokiej temperaturze. A to już, jakby nie patrzeć parę ładnych lat.
pozdrawiam