Gdy ciąża bliźniacza się komplikuje...
Dziewięcioletnia dziewczynka trafiła do jednego z greckich szpitali z objawami silnego bólu brzucha. Po serii badań docieczono, że przyczyną dolegliwości był... embrion jej brata bliźniaka. O szokującym odkryciu donieśli sami lekarze, a wiadomość - co oczywiste - rozeszła się po Grecji lotem błyskawicy.
U dziewczynki, którą leczono w szpitalu w Larissie, odkryto podejrzaną zmianę. Tkankę usunięto chirurgicznie, a następnie przebadano. Po dalszych ekspertyzach okazało się, że wycięty fragment był w rzeczywistości pięciocentymetrowym płodem, który z niewyjaśnionych przyczyn został podczas ciąży wchłonięty przez rozwijający się organizm dziewczynki. Dyrektor szpitala, Iakovos Brouskelis, opisuje tę zaskakującą sytuację: [Lekarze] mogli zobaczyć na prawej stronie ciała, że jej brzuch jest spuchnięty, ale nie mogli przypuszczać, że ten guz zawiera embrion. Część tkanek płodu była rozwinięta - wykształciły się w nim m.in. głowa, oczy i włosy, lecz nie stwierdzono obecności mózgu.
Przypadki tego typu zdarzają się średnio raz na około pół miliona żywych urodzeń. Szczęśliwie dziewczynka szybko wróciła do pełni zdrowia.
Komentarze (4)
waldi888231200, 16 maja 2008, 12:28
Bliźniaki dwa w jednym , prawie jak szampon. 8)
mikroos, 16 maja 2008, 12:37
Bardzo zabawne, naprawdę. I bardzo na miejscu. Bardzo.
inhet, 16 maja 2008, 16:48
To zjawisko wcale nie jest rzadkie - nieczęsto tylko dochodzi aż do konieczności interwencji medycznej.
este perfil es muy tonto, 17 maja 2008, 19:26
jak szampon ;D lubię takie poczucie hoomoru,czym różni się wagon niemowląt od wagonu piasku-tego drugiego nie rozładujesz widłami