Karoseria bez rys

| Technologia
Toyota

Profesor Marek Urban z University of Southern Mississippi poinformował o opracowaniu poliuretanu, który sam naprawia zadrapania pojawiające się na jego powierzchni. Wystarczy wystawić materiał na słońce, by rysy zniknęły.

W przyszłości może on posłużyć do budowania np. samochodów czy innych urządzeń, w których estetyka odgrywa rolę.

W nowym poliuretanie wykorzystano chitozan, obecny w skorupkach krabów i krewetek. Można go dodawać do tradycyjnych polimerów. Gdy zadrapanie narusza strukturę chemiczną materiału, chitozan pod wpływem promieniowania ultrafioletowego zaczyna formować długie łańcuchy niwelujące rysę. Proces "uzdrawiania" trwa mniej niż godzinę. Skuteczność nowej powłoki testowano na bardzo cienkich rysach. Nie wiadomo, jak sprawdzi się ona w przypadku szerszych zadrapań.

Nowy polimer nie jest jednak idealny. Zadrapanie może zostać "załatane" tylko raz. Druga rysa w tym samym miejscu pozostanie na stałe. Oczywiście, ryzyko, że porysujemy samochód w identyczny sposób jest minimalne.

Badania Urbana pokazują też, że warto poszukać innych tego typu materiałów, gdyż popyt na samonaprawiające się powłoki byłby z pewnością bardzo duży.

chitozan Marek Urban polimer poliuretan