Szczepionka na alzheimera. Przełom?
Choroba Alzheimera wciąż pozostaje niepokonana. Potrafimy tylko opóźniać jej postęp, nie wiemy nawet dokładnie, jakie są jej przyczyny, jaki jest proces tworzenia się blaszek amyloidowych, które upośledzają czynność mózgu. Tym większym zaskoczeniem jest zapowiedź zespołu doktora Rosenberga z UT Southwestern Medical Center, który ogłosił stworzenie szczepionki przeciwko tej chorobie.
Prace nad szczepionką trwają już od siedmiu lat. Postęp i pierwszą działającą tzw. „szczepionkę DNA" opracowano już jakiś czas temu. Udawało się „nauczyć" system odpornościowy reakcji i zwalczania beta-ameloidu, ale jego usuwanie łączyło się z obrzękiem mózgu. Dlatego prace trwały nadal i osiągnięto kolejny przełom.
Opracowana przez naukowców nietradycyjna szczepionka DNA nie zawiera już samych blaszek amyloidowych, zamiast tego uczy system immunologiczny atakować gen kodujący powstawanie w mózgu tego właśnie białka. W praktyce szczepionka ta to drobiny złota, pokryte DNA beta-amyloidu. U zwierząt, którym wstrzyknięto ten specyfik zaobserwowano poprawną i skuteczną reakcję immunologiczną, dziesięciokrotnie silniejszą niż w poprzedniej wersji szczepionki.
W pierwszych próbach nie zaobserwowano skutków ubocznych, ale oczywiście przez zespołem doktora Rogera Rosenberga jeszcze wieloletnie badania nad skutecznością i bezpieczeństwem takiej szczepionki, na początku na zwierzętach.
Naukowcy nie podjęli się na razie oszacować, kiedy specyfik mógłby wejść do użytku, ale są pełni optymizmu - jeśli tylko nie okaże się on z jakichś względów szkodliwy, będzie przełomem w leczeniu i zapobieganiu tej chorobie.
Komentarze (0)