Zmiany w diecie mogą wydłużyć życie chorych z parkinsonem
Utrata wagi przez pacjentów z chorobą Parkinsona (ChP) skraca długość życia, a także zwiększa ryzyko demencji i bycia zależnym od innych.
Zespół dr. Angusa MacLeoda z Uniwersytetu w Aberdeen podkreśla, że tym ważniejsze wydają się lepszy monitoring oraz wczesne interwencje u pacjentów z ChP, którzy schudli.
Naukowcy przez 10 lat śledzili losy 275 chorych z parkinsonem i zaburzeniami parkisonowskimi. Naukowcy monitorowali wagę pacjentów, analizowali też związki między chudnięciem a postępami choroby.
Okazało się, że spadek wagi jest powszechny w parkinsonie i zaburzeniach parkinsonowskich i może wystąpić na wczesnych etapach choroby. Dalsze analizy pokazały, że wczesny spadek wagi koreluje z wyższym ryzykiem stania się zależnym od innych, rozwoju demencji i zgonu.
O ile autorzy wcześniejszych badań wspominali o tym, że utrata wagi to częsty problem w ChP, o tyle zespół z Aberdeen jako pierwszy powiązał chudnięcie ze zgonem, demencją i zależnością.
Odkrycie, że chudnięcie wiąże się z gorszymi prognozami, jest ważne, bo [na podobnej zasadzie] korekta utraty wagi może oznaczać poprawę rokowań. Mając to na uwadze, w ramach dalszych badań należy ustalić, czy np. wysokokaloryczna dieta pomaga parkinsonikom, którzy schudli - podsumowuje MacLeod.
Komentarze (0)